Na początku myślałem, że jest to żart interetowy, ale skoro RMF FM, Onet, a teraz gazeta.pl podają, to chyba jednak przyjdzie uwierzyć. Baner z napisem "Ożyj i zwyciężaj" zastąpił Zimnego Lecha, a ja prawie spadłem z krzesła ze śmiechu i zachwytu, gdyż idea wyśmiewania politycznej bucery została zastosowana perfekcyjnie.
Jakiś tam napój zapewnił sobie news na stronach głównych każdego portalu, upolitycznił i skojarzył swój towar z bardziej lubianą przez potencjalny target stroną sporu politycznego. Dla firmy zysk, dla nas śmiech, a dla Czarneckiego, Migalskiego i reszty bojkotujących co? Siarczysty policzek? Chyba tak, bo to dzięki ich harcom takie przedsięwzięcie stało się strzałem w dziesiątkę. Brawo, brawo, brawo.
A śmiech jest nam w tych trudnych czasach potrzebny, gdy władze okazują się być mięczakami, grupa oszołomów znaczy więcej niż Sąd Najwyższy, Kancelaria Prezydencka, Kościół Katolicki i Urząd Miasta Stołecznego, tylko humorem możemy się obronić. Oczywiste brawa należą się także inicjatywie "Gdzie jest Mariusz", Elvisowi, Szturmowcom Imperium i Pastafarianom! Skoro nasze życie publiczne ma teraz tyle sensu, smaku i rozsądku ile znajdziemy w palącym się burdelu, a nie możemu/chcemy uciekać, to co innego możemy zrobić?
