Służba Geologiczna Stanów Zjednoczonych opublikowała niedawno raport znacznie zaniżający liczbę zasobów Polski w gaz łupkowy. Bardzo niepokoi fakt, że rząd nabiera wody w usta.
Według opublikowanego przed niecałym tygodniem raportu Służby Geologicznej Stanów Zjednoczonych, w Polsce posiadamy złoża gazu w łupkach oscylujące w wysokości 35 mld metrów sześciennych. Ilość ta stanowi zaspokojenie zapotrzebowania Polski na 2 - 2,5 roku na ten surowiec. To promil tego, co przewidywała Amerykańska Agencja Energetyczna i zaledwie kilka procent tego, co przewidywał Państwowy Instytut Geologiczny w swoim nieszczęsnym raporcie z marca.
Uważamy, że kluczową przyczyną tego raportu i wyjścia spółki ExxonMobil z Polski jest ogromny bałagan legislacyjny, fiskalny i organizacyjny w polityce surowcowej. Zjawisko to nasila się od przejęcia władzy przez koalicję PO-PSL w 2007r. W tym momencie ów bałagan osiągnął apogeum, na co przykładem są m.in. sprzeczne sygnały wysyłane z Ministerstwa Środowiska, Ministerstwa Skarbu Państwa i Ministerstwa Gospodarki w sprawie nowej ustawy dotyczącej gazu i w ogóle nośników energii w Polsce. Mimo licznych zapowiedzi projekt nie ujrzał światła dziennego do dziś.
Wszystkie te wydarzenia rozgrywają się w oparach podejrzeń o korupcję, aresztowań i przesłuchań w Ministerstwie Środowiska, Państwowego Instytutu Geologicznego i firmach poszukiwawczych. Dlatego też najbardziej prestiżowa firma ExxonMobil, która dba o swój dobry wizerunek i pieniądze, wycofuje się z Polski i oddaje koncesję Rosnieftowi. Podobnie może postąpić firma Eni. Być może następne firmy będą rezygnować z działalności na terenie Polski, ponieważ brakuje merytorycznego nadzoru nad wydawaniem koncesji na gaz w łupkach i handel nimi. Państwo jest bezbronne, utraciło już kontrolę nad handlem koncesjami na miedź, srebro, złoto, platynę, ołów, cynk, siarkę, węgiel, pierwiastków ziem rzadkich, itd.
W obliczu powyższych faktów poseł SP Mariusz-Orion Jędrysek złożył pakiet 2 ustaw i 3 uchwał sejmowych, dających możliwość ratowania zaistniałej sytuacji i przywrócenia kontroli nad własnymi zasobami narodowi polskiemu. Koalicja PO-PSL w najlepszym wypadku symuluje procedowanie nad tymi projektami.
Biuro Prasowe
Solidarnej Polski
Warszawa, dn. 23 lipca 2012 r.
