Patrząc z perspektywy czasu, można dojść do wniosku, że towarzysze, spadkobiercy Lenina i innych mu podobnych, to konserwa. Używali tylko dwóch form: towarzysz, towarzyszka, wiecie, rozumiecie, itp.
A tu bach, uaktywniło się skrajne lewactwo w tym aktywiszcze. Stalin, Lenin, i cała zgraja towarzyszy, mogłaby się uczyć od „ postępowego” lewactwa z obecnych czasów.
Już nie np. Pani minister tylko ministra, już nie Pani Marszałek, tylko marszałkini, podobnych przykładów można by było mnożyć i mnożyć.
Kandydaci PO przypominają kiepskich aktorów z taniej wędrownej trupy z kiepskiego teatru/cyrku, bo jest gość , który pokazał fucka Amerykanom, namawiał na handel z Rosją tak jak robił to jego ojciec, wyrzucał owoce i warzywa na ulice9 zamiast rozdać potrzebującym), a jak tego było mało to wyrzucił przez okno telewizor.
Jeszcze 2 lata temu na kongresie Agrouni tak mówił. „Oni dali dupy. Ale ja przyniosę wam na tacy ich świńskie zakłamane ryje i rzucę wam pod nogi” – krzyczał w Warszawie Kołodziejczak. Od tamtego czasu jednak minęło około dwóch lat.
Teraz przykleił się do Tuska jak gówno do statku i mówi płyniemy razem.
Jest też kapuś Wołoszański, Jachira,
Tusk pojechał z Kołodziejczakiem do Brukseli , pewnie zaprezentować go jako potencjalnego min. rolnictwa.
Była też nijaka pani Szostak, która proponowała aborcje do 9 miesiąca ciąży, ale tego niewytrzymali lewacy z PO i usunęli ją ze swoich list, ale za to Biedroń przytulił ją na swoich listach.
Nie jestem w stanie zrobić egzegezy kandydatów z list PO, bo przekroczyłoby to moją percepcję.
https://gpcodziennie.pl/818107-kolodziejczak-przykleil-sie-do-tuska-bedzie-udowadnial-ze-po-kocha-rolnikow.html