Stanisław Żaryn Stanisław Żaryn
544
BLOG

PiS? Upolityczniony

Stanisław Żaryn Stanisław Żaryn Polityka Obserwuj notkę 8

Atakowanie Prawa i Sprawiedliwości za wszystko trwa w najlepsze. Obecnie widzimy nowe, coraz bardziej kuriozalne, formy dyskredytowania partii opozycyjnej. Otóż okazało się, że partia ta upolitycznia w Polsce wszystko. Co jakiś poseł się odezwie, upolitycznia. W upolitycznianiu partia Kaczyńskiego i on sam są najlepsi.

Upolitycznili już sprawę katastrofy smoleńskiej, upolitycznili śledztwo, upolitycznili zabójstwo swojego działacza z Łodzi, upolitycznili obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej, upolitycznili pomnik, upolitycznili sklepiki osiedlowe i Biedronkę, kilka lat temu upolitycznili media publiczne, upolityczniają kościół i religie, obecnie upolityczniają nawet publiczną twórczość jednego z najbardziej prawicowych polskich poetów. Jak tylko usta któregoś z polityków PiS się otworzą, już słychać upolitycznienie.

Partia opozycyjna to już nie tylko szkodnik w Polsce największy, nie tylko odpowiada za wszelkie błędy rządu, ale również polityką psuje i brudzi wszystko, co w Polsce najpiękniejsze. Mieliśmy jedność i wspólnotę po katastrofie smoleńskiej – musieli sprawę upolitycznić; mieliśmy jedność wokół krzyża – musieli nie zgodzić się na jego usunięcie; mieliśmy zgodę, że Polska powinna oddać śledztwo Rosji – musieli podburzać naród; mieliśmy zgodę, że Polska dobrze przebrnęła przez trudny czas – musieli dyskredytować rząd w oczach opinii publicznej. Ach ten PiS przebrzydły, żadnych świętości nie ma.

Dziś widać coraz wyraźniej, że mamy w Polsce do czynienia z nową definicją upolitycznienia. Co jest upolitycznione w Polsce? Ano to, o czym mówi któryś z posłów PiS. Jak wiadomo, polityka to siedlisko zła i zepsucia. Premier już od dawna wzywa z plakatów, by nie robić polityki, tylko budować mosty, drogi, boiska... I choć z budowaniem czegokolwiek nie idzie mu najlepiej, to przynajmniej jednej obietnicy dochował – polityki nie robi. Politykę wredną i upolitycznioną robi PiS. A premier oddaje się rozrywkom apolitycznym – piłkę pokopie, mecz w telewizji obejrzy...

Zdawałoby się, że polska rzeczywistość polityczna dobrnęła do ściany absurdu już dawno. Jednak koleje dni pokazują, że ciągle może być lepiej. Ciekawe dokąd dojdziemy...

Jestem dziennikarzem i publicystą. Pracowałem m.in. w redakcji portalu Fronda.pl i Polskim Radiu. Byłem jednym z prowadzących audycję Frondy.pl w Radiu Warszawa (106,2). Publikowałem m.in. we "Frondzie", "Opcji na Prawo", "Idziemy", "Rzeczach Wspólnych" i "Gazecie Polskiej". KONTAKT: zaryn.blogi[at]gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka