Na wstępie muszę zaznaczyć, że tvn to telewizja nie z mojej bajki ale dzisiejszy przekaz z Marszu Wolności i Solidarności pozwala sądzić, że - i tu dwie możliwości:
-'primo', zmiana kursu czyli wajchy jako posuni ęcie wyprzedzające?
-'secundo', zabrakło śliny do plucia do czego nas od dawna przyzwyczaił?
Co by nie było przyczyną, dzisiejszy przekaz był w miarę uczciwy, bez złośliwych komentarzy a przekaz na wizji pokazał dość dobrze masowość manifestacji.
W odróznieniu od TVN-u nie popisała sie nasza 'telewizja publiczna' z bardzo okrojonym obrazem, ujęcia kamerzystów /kamery?, bo podobno była jedna ekipa tylko/ nie widziały nic więcej jak tylko czoło manifestacji i zbliżenia na których widać było tylko kilka osób, dlaczego nie pokazali całości pochodu mogący wyrobić pojęcie o jego wielkości pozostanie tajemnicą tej "telewizji publicznej" w nazwie której slowo "publicznej" bardziej kojarzy się z domem co w członie swej nazwy ma określenie równiż "publiczny" ;).
Wystarczy porównać wczorajszy przekaz z dzisiejszym aby nie mieć wątpliwości, że TVP wymaga gruntownej zmiany tak samo jak polityczny ze wszech miar TK.
