Partia Jarosława Kaczyńskiego złożyła w Sejmie wniosek o powołanie komisji parlamentarnej w sprawie "zniszczenia polskiego sektora budowlanego przez zagraniczne firmy". Chodzi o zaległości wobec podwykonawców robót przy budowie autostrad. Wniosek nie ma wystarczającej większości i komisja nie powstanie, bo nie poparł go klub PO i PSL. Na czas mistrzostw Kaczyński zapowiedział polityczny rozejm...
"Nie było w Polsce od 1989 roku bardziej pokojowo nastawionego polityka niż ja". Prawie umarłem ze smiechu słuchając tego z ust prezesa, który jeszcze niedawno chciał nam w Polsce zrobić rzeczywistośc Orwella. Pokojowa jest retoryka rozliczania. Jak choćby przy budowie autostrad. Panie Kaczyński, rynek piekarzy, pieczarkarzy, masarzy a nawet złomiarzy rządzi się swoimi prawami. Silniejszy wygrywa. Dobrze, że PO i PSL nie poparły tego głupawego bełkotu o komisji sledczej PiS w sprawie dróg, których rząd Kaczyńskiego na czas na pewno by nie wybudował. Ważniejsze byłoby przecież rozliczanie i gnojenie wrogów politycznych, śledztwo smoleńskie, które wyłoniłoby jedynego słusznego winowajcę - Tuska, a nie Euro i infrastruktura drogowa, którą w większym stopniu udało się zrealizować. Nie wierzę w "polityczny rozejm" ze strony tego małego człowieka.
