11 listopada w Warszawie nie tylko biegałam z uroczystości na uroczystość, ale także rozmawiałam z wieloma ludźmi. To nie byli pisowcy, niektórzy wręcz krytykują PiS na każdym kroku, ale tylko dlatego, że się boją powrotu Platformy. A przecież to było przed wybuchem afery podsłuchowej.
Politycy muszą licytować wysoko, dziennikarze od nich zależni też, ale ja mogę sobie pozwolić na wątpliwości. Dlatego zawsze denerwowała mnie ta "większość konstytucyjna", na co zwracałam uwagę w notce https://www.salon24.pl/u/ufka/732092,nic-dwa-razy-sie-nie-zdarza
Skąd ta liczba w tytule? Proste. Jeśli źle pójdzie, PiS może dostać właśnie te 229 głosy. A wtedy powstanie rząd "Wszyscy przeciw PiS". A wtedy okaże się, że:
1. Kasa jest podobno pusta i nie da się, no nie da kontynuować 500+
2. Po skrzętnym podliczeniu kasy trzeba będzie powrócić do podwyższenia wieku uprawniającego do emerytury. Dziennikarze rzucą się do wyliczeń, pod jakimi palmami będziemy mogli leżeć jak dożyjemy
3.To co w kasie zostanie będzie pompowane do dużych miast, zwłaszcza tych, które okazały się wierne w czasie słusznie minionym
4. Duże projekty drogowe będą oczywiście kontynuowane, z odpowiednim długoletnim poślizgiem...W końcu patrz pkt 1- forsy nie ma
5. Do TVP wrócą z pieśnią na ustach wyrzuceni dziennikarze a KO załatwi wreszcie sprawę abonamentu. Nikt nie płaci, za to TVP nie może nadawać reklam. Te zastrzeżone dla prywatnych
6. No i najważniejsze. Tak jak poprzednio (tarcza antyrakietowa) można przecież wszystko odkręcić w sprawie stacjonowania Amerykanów w Polsce. Znowu nas będą chronić papierowe sojusze i tekturowe tablice Mendelejewa.
PiS ma rok, aby się ogarnąć. Ale jak patrzę, to nawet teraz tego nie widzą. Na szczytach przepychanki kto kogo rekomendował i dlaczego. Opowieści, jak to papier wędrował z piętra na piętro kilka dni, a po drodze trzy dni wolne. Procedury...może warto uruchomić inne na sprawy nadzwyczajne? Tak samo jak na nadzwyczajne stanowiska - NIEODWOŁYWALNE!! może powinien być staranniejszy dobór, a nie po linii czyj to człowiek? Nawet nie chodzi o uczciwość - to trudno sprawdzić, ale o inteligencję? Szeroko pojętą, bo jako fachowiec pan Chrzanowski był pewnie bez zarzutu ale jako człowiek okazał się po prostu bezdennie GŁUPI. Może w ramach tych nadzwyczajnych procedur trzeba zrezygnować z zagłuszaczy a po prostu zapisać, że żadnych rozmów nie wolno prowadzić w cztery oczy?
Mogłabym ciągnąć, ale nie lubię długich notek. Każdy może sobie dopisać do tych punktów co chce. Mnie najbardziej leżą na sercu te wojska amerykańskie o rzut beretu ode mnie. Tak, jak o rzut beretu są Rosjanie.
Prawie każdy ze zwykłych ludzi ma coś do stracenia. Politycy wszystkich opcji - mówię oczywiście o tych z wyższej półki - niewiele. Może niech jednak przez chwilę pomyślą o nas? Został rok, da się wiele naprawić i wiele zniszczyć.
PS Drogi Salonie! Amoku w moim tekście nie było:))
PS2 Zapomniałam o najważniejszym. Platforma obiecuje wprowadzenie euro i słowa w tym wypadku dotrzyma. Wczoraj chodziłam po Węgorzewie jeszcze z narodową kokardą przy kurtce. I obcy ludzie rozmawiali ze mną jak ze swoją Jeden z nich mówił właśnie o euro. Był na Litwie, nocował w Bezdanach(!) w agroturystycznym gospodarstwie Polaków. Mówili mu, że 10 lat temu było zupełnie nieźle, teraz przez euro jest okropna bieda. Procentowo więcej Litwinów na emigracji niż Polaków
