kresy.pl
kresy.pl
ulanbator ulanbator
4151
BLOG

Rozbójnicy na autostradzie A2

ulanbator ulanbator Transport Obserwuj temat Obserwuj notkę 127

W ostatni weekend wybrałem się na jednodniową wycieczkę samochodową po Polsce. W planach miałem zaczerpnąć świeżego morskiego powietrza i widoków morza gdzieś w okolicach Koszalina i jeszcze tego samego dnia wrócić do Łodzi. Jednak, nieopodal Bydgoszczy się rozmyśliłem, bo okazało się, że nie zabrałem ze sobą komórki. W razie awarii auta, kilkaset kilometrów od domu, bez telefonu, moja sytuacja mogłaby się nie przedstawiać najlepiej, więc zdecydowałem się na powrót.


I następnie, tak przyjemnie mi się jechało nową trasą S5 z Bydgoszczy do Poznania, że zapomniałem odbić z niej wcześniej na Konin albo Wrześnię, w stronę centrum, aby ominąć autostradę A2 z jej wysokimi opłatami, o których wcześniej słyszałem. Tak więc, niejako na własne życzenie, wpakowałem się na tą najdroższą autostradę w Europie. O tym, że jest ona droga, jak już wspomniałem wcześniej, wiedziałem, ale po przejechaniu nią odcinka z Poznania do Konina, stwierdzam stanowczo, iż powiedzieć, że jest ona droga, to właściwie nic nie powiedzieć. Najwłaściwszym określeniem tego stanu rzeczy jest:  Opłaty pobierane przez Spółkę Autostrada Wielkopolska to rozbój w biały dzień na kierowcach w majestacie prawa. Przejechanie tych kilkudziesięciu kilometrów kosztowało mnie 44 zł. Jeszcze większe wrażenie, a co za tym idzie i oburzenie, robi to w zestawieniu z opłatami pobieranymi przez GDDK, na odcinku Konin-Łódź, gdzie zapłaciłem niecałe 10 zł, za przejechanie podobnej odległości. Dlaczego więc na odcinku Poznań-Konin zapłaciłem trzykrotnie więcej? Choć odcinek ten nie sprawia wrażenia aby był zbudowany ze złota lub platyny. Pytanie jest oczywiście retoryczne i dla tych obiektywnie i przytomnie obserwujących funkcjonowanie III RP. Nie powinno być żadnych problemów z odpowiedzią.


Łupienie kierowców na odcinkach zarządzanych przez spółki takie jak Autostrada Wielkopolska, to dla mnie kwintesencja patologii III RP. Obok innych przekrętów związanych z tym systemem, horrendalne opłaty za przejazd tymi odcinkami autostrad są tak wyraźne, że oburzają chyba wszystkich. Ale niestety, nawet wśród tych oburzonych, istnieje duża grupa tych, którzy świadomie lub nie, na tych tworzących podwaliny takiej rozbójniczej polityki i prawa nadal są skłonni głosować. Mam nadzieję, pomimo wszystko, że czas na podobne geszefty jak te z autostradami już w Polsce się skończył na dobre. Tak czy siak, za decyzje podjęte w czasach III RP, właśnie takie jak oddanie w zarządzanie autostrad szemranym biznesmenom, Polacy jeszcze długo będą słono bulić, jakieś kilkadziesiąt lat, bo tak zostały skonstruowane te umowy.
 

ulanbator
O mnie ulanbator

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka