wbimab wbimab
324
BLOG

"Konserwatysta" Bronisław Komorowski o "twardej prawicy"

wbimab wbimab Polityka Obserwuj notkę 3

Nie dalej jak wczoraj rano redaktor Łukasz Warzecha w świetnym tekście http://lukaszwarzecha.salon24.pl/ wskazał na prostacką wypowiedź prezydenta, którą ten popisał się w programie Tomasza Lisa. Inna sprawa, że poza redaktorem Warzechą nikt chyba nie zwrócił w mediach uwagi na uproszczenia jakich dopuścił się prezydent, by zdezawuować swojego poprzednika. Mało kto przejmuje się także tym, że z wypowiedzi głowy naszego państwa wynika, iż w jego ocenie o słuszności prowadzonej przez Polskę polityki na różnych polach świadczy jej pochwała lub krytyka wyrażona przez zagranicznych dziennikarzy. Wybitny geopolityk, współtwórca polskiego wywiadu w trakcie wojny polsko-bolszewickiej oraz Komitetu Narodowego Amerykanów Polskiego Pochodzenia w NY (alarmującego w trakcie II wojny światowej o zagrożeniu dla Polski ze strony Sowietów i krytykującego zbyt uległego wobec nich gen. Sikorskiego) Ignacy Matuszewski mówił, iż polityka zagraniczna to umiejętność wpływania na postawy obywateli obcych państw. Jeśli trzymać się takiej definicji, to polityka zagraniczna Francji czy Niemiec względem Polski współczesnej jest niezwykle skuteczna, skoro dla samego prezydenta tamtejsze media są niezwykle istornym punktem odniesienia.

Jednakże nie na atencji Bronisława Komorowskiego względem zagranicznej prasy chciałem się szczególnie w tym poście skupić. Ważniejsze jest dla mnie wskazanie na kolejną jego bezsensowną  wypowiedź, która też przeszła bez większego echa. Jeśli już o niej wspomniano to zupełnie bezrefleksyjnie, nie zwracając uwagi na jej wewnętrzną sprzeczność. O co chodzi? Otóż pan prezydent pytany w TVP 2 o to czy jest miejsce w jego kancelarii dla Joanny Kluzik-Rostkowskiej odpowiedział, że owszem chciałby w kancelarii kogoś takiego jak ona "o wrażliwości twardej prawicy". Przeczytawszy te słowa najpierw zdębiałem, a potem zacząłem się śmiać. Pytam się - co ta pani ma w sobie z prawicowca w dodatku "twardego"!? Nie wchodząc w rozważania politologiczne i definicje prawicowości, lewiconości, konsertatyzmu czy liberalizmu, pod które często trudno byłoby jednoznacznie przyporządkować poszczególnych współczesnych polityków, pewne rzeczy można stwierdzić bezsprzecznie. Bezdyskusyjnym jest, że poparcie dla perytetów, aborcji, in vitro, czy przyznania części uprawnień małżeńskich parom homoseksualnym jest jak najbardziej delekie od wartości wyznawanych przez prawicę. Są to natomiast poglądy prezentowane przez Joannę Kluzik-Rostkowską. Tak więc panie prezydencie, gdzie Rzym a gdzie Krym!?

Z drugiej jednak strony skoro Bronisław Komorowski określa siebie jako konserwatystę i uważa się za katolika, jednocześnie pouczając polski kościół (a więc i samego papieża, którego opinia jest identyczna) jakie powinno być jego stanowisko w sprawie in vitro, czy utrzymując bliskie relacje z prostakiem z Biłgoraja (wspólne polowania, wspólnie spędzane sylwestry), który ostatnio celuje szczególnie w atakach na kościół katolicki, dlaczego nie mógłby i z Rostkowskiej zrobić "twardego prawicowca"? Skoro dziennikarze nie zwracają uwagi na kuriozalność tego określenia, to dlaczego miałoby ono razić czy skłaniać do refleksji potencjalnych wyborców pana prezydenta i jego macierzystej partii...

Szkoda, że dziennikarze z lubością określający Joannę Kluzik-Rostkowską, Elżbietę Jakubiak czy Pawła Poncyliusza jako pisowskich liberałów, nie wzdrygnęli się, słysząc iż nagle reprezentantka liberałów należy do "twardej prawicy". Szkoda, że nie są tak aktywni we wskazywaniu faktycznych wpadek obecnie rządzących i nieścisłości w ich wypowiedziach, jak byli w rozdmuchiwaniu przejęzyczeń ś.p. Lecha Kaczyńskiego. Problemy z dykcją to sprawa trzeciorzędna w zestawieniu z przytoczonymi tutaj i na blogu red. Warzechy bzdurami - nie wspominając już o wielu wcześnijeszych "wyczynach" w stylu uczynienia z Norwegii członka UE, opierania wiedzy o Radzie Bezpieczeństwa Narodowego na tworzonej przez amatorów wikipedii czy przechwałek o napisaniu pracy magisterskiej z historii w 11 dni.

wbimab
O mnie wbimab

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka