Proponuję powstanie nowego ruchu . Zaskoczonych. Członkami tegoż ruchu powinni być wszyscy popierający PiS i większość popierających prawicę. Generalnie , właściwie każdy kto nie jest " z nimi". Bo znowu jesteście(my?) zaskoczeni. W XVIII wieku , zaskoczyły nas rozbiory. Wszyscy o nich mówili , wszyscy wiedzieli . I RP padała na pysk , elity były przekupione- ale kiedy już nas rozebrano- byliśmy zaskoczeni. Później zaskakiwały nas kolejne wydarzenia. Oto cały świat nie rzucił się ratować padającej Polski . Nikt nie wiedział czemu. Zaskakiwały nas upadki kolejnych powstań i kolejni zdrajcy. Po odzyskaniu Niepodległości , byliśmy zaskaiwani regularnie. II RP zamiast być rajem , była bardakiem , w którym nikt nie mógł się z nikim dogadać , rządzili kretyni , popierani przez cymbałów. I zaskoczyło nas najpierw to , że nie można w dwadzieścia lat zbudować kraju , który nie istniał przez ponad wiek . Później byliśmy niezwykle zdziwieni, że tylko my traktujemy Polskę jako mocarstwo. A na koniec zadziwiło nas nie tylko , że doszło do wojny w 39 . Ale też to , że ją przepierzyliśmy w miesiąc. Bo , o dziwo, nasi śmiertelni wrogowie nas zaatakowali. No kto mógł przypuszczać. Potem nie byliśmy w stanie przewidzieć , że zapowiadana od mniej więcej 42 roku zdrada jałtańska dojdzie do skutku. W 89 znowu odzyskaliśmy Niepodległość , a rzeczywistość nas , dawaj , zaskakiwać. Weszliśmy do UE , która jest nowym związkiem sowieckim , i co ? I upada , rypie nas na kasę i nic nie daje w zamian . A my zaskoczeni. Mamy kompletnie niesprawną opozycję , która nie jest zdolna umówić się na piwo, ale nie możemy uwierzyć że przegrywa ona wybory za wyborami. No i wreszcie , jesteśmy zakskoczeni tym , że ci których nazywamy łajdakmi są nimi naprawdę. Zaiste, jeżeli kiedyś przyjdzie( a jak Bóg da to przyjdzie) prawdziwe wyzwolenie- to nawet nie zauważym.
