Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków
290
BLOG

Moje jedyne kryterium wyboru...

Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Dawno temu - nie pamiętam już kiedy dokładnie - wyśmiewałem na tym blogu konfrontację naszych "dyplomatołków", w osobach D.Tuska i R.Sikorskiego, z liderami Rosji i Białorusi. Próbowałem wyobrazić sobie, jak ci ostatni dusili się ze śmiechu w  kilka chwil po spotkaniu  z tymi dwoma "misjonarzami" Europy i Zachodu, wysłanymi na Wschód przez prezydenta USA Baraka Obamę celem "ucywilizowania" i "europeizacji" Rosji, która już od dobrych paru lat próbowała - mniej lub bardziej brutalnie - spacyfikować Czeczenię i Gruzję, co miało być początkiem ograniczenia skutków "największego dramatu XX stulecia", tzn. "rozpadu ZSRS" (cytuję W.Putina).

Dzisiaj, ok. 10 lat po tych machinacjach tych "wybitnych europejskich graczy", które nie zdołały zapobiec ani Tragedii Smoleńskiej - a może nawet ją sprowokowały - ani zagrożeniu suwerenności i integralności Ukrainy, ci sami ludzie rwą się do odgrywania ważnych ról w europejskiej i polskiej polityce: jeden chce reprezentować Polskę w PE, drugiemu marzy się prezydentura RP lub jakieś intratne i wpływowe stanowisko w strukturach UE, na którym będzie kontynuował swoje dotychczasowe "sukcesy" w tychże strukturach, na czele z "brexitem"... Praktycznie rzecz biorąc nikt zdecydowanie nie protestuje przeciwko tym faktom i aktom, uznano chyba, że "partactwo" i "fuszerka" jest tzw. normą polskiej i europejskiej polityki...

Spokojne przyglądanie się takiej praktyce politycznej i tolerowanie takiego "partactwa", mieszczące się w standardach POLITYCZNEJ POPRAWNOŚCI, nie wróży nic dobrego ani polskiej, ani europejskiej polityce, jeśli o jej najbliższej i dalszej przyszłości będą decydowały tzw. elity, polityczne, medialne czy opinio-twórcze, wśród których jest najwięcej przedstawicieli owej "poprawności". Jest to jeszcze jeden powód do tego, by losy Europy, a w tym Polski wzięli w swoje ręce wyborcy, odsiewając "zużyty polityczny element", niemal w pełni odpowiedzialny - obok agresywności Rosji Putina - za dzisiejsze krytyczne położenie Europy, a szczególnie Europy Wschodniej...

Stąd mój apel do polskich wyborców: wybierając przedstawicieli RP do Parlamentu Europejskiego stosujmy jedyne kryterium wyboru - czy są oni w stanie przyczynić się do wzrostu bezpieczeństwa krajów europejskich, szczególnie naszych wschodnich i północnych sąsiadów, a także naszego Kraju, który znajduje się wciąż na DRUGIEJ LINII OBRONY EUROPY przed rosyjską agresją, a może i na PIERWSZEJ?!



Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka