Stary Wiarus Stary Wiarus
1008
BLOG

Bodnar czeka, aż Kamiński umrze

Stary Wiarus Stary Wiarus Polityka Obserwuj notkę 13
Prowadzący głodówkę Mariusz Kamiński ma 58 lat, cztery dni temu ważył 51kg. Minister sprawiedliwości Bodnar nie widzi powodu, żeby wypuścić go z więzienia przed zakończeniem procedury ułaskawieniowej według kpk, która potrwa jeszcze nie wiadomo jak długo, choć kpk na takie zwolnienie pozwala.


Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar otrzymał w czasie konferencji prasowej po spotkaniu z komisarzem UE ds. praworządności Didierem Reyndersem pytanie:

Czy podjął pan już decyzję o przerwaniu kary dla p. Kamińskiego i Wąsika i czy poinfomował pan o tym prezydenta?

Odpowiedział:

Tak jak prosiłem, chciałem żeby były pytania związane z tematyką konferencji, ale jeszcze trwa analiza i proszę się już spodziewać ostatecznych kwestii w najbliższych dniach.

(spisane z nagrania, 2:50 do 3:12 na filmie poniżej)



Pytanie tylko, czy prowadzący głodówkę Mariusz Kamiński (58 lat, waga cztery dni temu 51kg) przeżyje "najbliższe dni".

Jeśli Kamiński umrze, Bodnar zapewne powie: "sam sobie winien, mógł jeść", albo " to prezydent go zamordował, bo przecież mógł skorzystać po raz drugi z konstytucyjnego prawa łaski nie czekając na procedurę z kpk, a nie skorzystał".

Pytanie: czy Bodnar czeka, żeby Kamiński umarł, aby można było obciążyć prezydenta odpowiedzialnością za jego śmierć?



 



emigrant (nie mylić z gastarbeiterem)       

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka