kojotto kojotto
281
BLOG

Prostytuowanie wiary katolickiej...

kojotto kojotto Polityka Obserwuj notkę 9

                                     Dzisiaj, jak każdy poniedziałkowy ranek , po śniadaniu lektura nowego numeru „Angory”. I co czytam – Polska wraz z Rosją żąda od ONZ-etu żeby ta wycofała ze swojej rezolucji zapis o zaprzestaniu karania za homoseksualizm. Nie powiem, zatrzęsło mnie. Zatrzęsło nie dlatego żebym jakimś specjalnym uczuciem darzył ten odprysk ludzkości bo jest mi ganc obojętne kto komu co i gdzie wtyka ale to że Polska stanęła w jednym szeregu z takim na przykład Iranem, krajem rządzonym de facto przez stojących nad grobem mułłów. Widać nasi decydenci spod znaku Prawa i Sprawiedliwości już sami nie wiedzą którą stroną wleźć tym naszym „mułłom” pod sutannę. Nie dotarły do nich stonowane wypowiedzi papieża Franciszka na temat homoseksualistów. Nie ważne, że czymś takim ośmieszają Polskę na arenie międzynarodowej. Dla nich liczy się tylko łaskawe spojrzenie naszych hierarchów kościelnych. Skostniałych do cna i oderwanych od rzeczywistości i wiernych. Ich łaskawość przekłada się przecież na głosy rydzykowo-moherowej czarnej sotni. Nie powiem, że katolików bo nie chcę obrażać ani siebie ani innych współwyznawców wiary katolickiej. Jeszcze jak czytam, że Jarosław Zbawiciel chce wyniesienia swojego brata na ołtarze to mam wrażenie, że koniunkturalne prostytuowanie wiary katolickiej w naszym kraju osiągnęło apogeum. Bo jak inaczej nazwać to co się dzieje. Te tabuny partyjnych bonzów od lewa do prawa licznie nawiedzających różne uroczystości kościelne i obśliniające namiętnie przy każdej okazji i bez okazji dłonie kościelnych hierarchów. Ich płomienne i strzeliste wiernopoddańcze mowy wygłaszane przy tych okazjach. Ja w cudowne ich nawrócenia jakoś nie wierzę. Na kilometr śmierdzi mi to fałszem. To , że w to całe towarzystwo żaden piorun z góry nie piznął jest tylko dowodem na potwierdzenie tezy, że boskie miłosierdzie jest nieograniczone. Ale kiedyś  tajemnicza ręka napisała na ścianie pałacu „mane, tekel, fares”. I to może powtórzyć się…

kojotto
O mnie kojotto

jeszcze nie odmóżdżony

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka