Paweł Łęski Paweł Łęski
66
BLOG

Plagi i ludy

Paweł Łęski Paweł Łęski Kultura Obserwuj notkę 1

Kiedy zarażona osoba kicha lub kaszle, ponad pół miliona cząsteczek wirusa może rozprzestrzenić się na osoby będące w pobliżu. Bliskie sąsiedztwo i masowe ruchy wojsk podczas I wojny światowej przyspieszyły pandemię.

Aby utrzymać morale, cenzorzy wojenni minimalizowali doniesienia o chorobach i umieralności w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i Stanach Zjednoczonych. W gazetach można było swobodnie zgłaszać skutki epidemii w neutralnej Hiszpanii, takie jak np. poważna choroba króla Alfonsa XII. Historie te wywołały fałszywe wrażenie o Hiszpanii jako szczególnie dotkniętej wirusem co wpłynęło na pojawienie się nazwy „hiszpańska grypa”.

Naukowcy oferują kilka możliwych wyjaśnień wysokiej śmiertelności w wyniku pandemii grypy z 1918 r. niektóre analizy wykazały, że wirus był szczególnie zabójczy, ponieważ wywoływał burzę cytokin, która niszczy silniejszy układ odpornościowy młodych dorosłych. Infekcja wirusowa nie była bardziej agresywna niż wcześniejsze szczepy grypy, ale niedożywienie, przeludnione obozy medyczne i szpitale oraz zła higiena sprzyjały nadkażeniu bakteryjnemu.Te nadkażenia zabiły większość ofiar. Pandemia zabijała głównie młodych ludzi. W latach 1918–1919 99% zgonów z powodu pandemii grypy w USA miało miejsce u osób poniżej 65 lat, a prawie połowa u młodych dorosłych w wieku od 20 do 40 lat. W 1920 r. Śmiertelność wśród osób poniżej 65 roku życia zmniejszyła się sześciokrotnie do połowy umieralności osób powyżej 65 roku życia, ale nadal 92% zgonów miało miejsce u osób poniżej 65 roku życia. Jest to niezwykłe, ponieważ grypa jest najbardziej śmiertelna dla osób słabych, takich jak niemowlęta w wieku poniżej dwóch lat, dorośli w wieku powyżej 70 lat i u osób o osłabionej odporności. W 1918 r. seniorzy mogli nabyć odporność po przejściu pandemii grypy z lat 1889–1890 , znanej jako „rosyjska grypa”. 

Na grypę Hongkong szczepionki stały się dostępne miesiąc po szczytach epidemii na całym świecie. Do USA grypa Hongkong przybyła wraz z żołnierzami wracającymi z Wietnamu, spowodowała śmierć około 100 tysięcy osób. Do Polski dotarła we wrześniu 1968 roku i powracała do 1971 zabijając około 25 tys. osób. W 1977 roku - pojawiła się tzw. grypa rosyjska. Dziś nie nadaje się nazw chorobom, które mogłyby stygmatyzować narody lub zwierzęta. Pamiętając jak było np. z kiłą gdy w zależności od kraju nazwę tej choroby łączono z różnymi krajami. We Włoszech i Niemczech była chorobą francuską (Morbus gallicus), we Francji - chorobą włoską lub angielską, w Holandii chorobą hiszpańską, a w Rosji - polską.

Większość przypadków śmiertelnych z powodu grypy Hongkong nastąpiła u osób w wieku 65 lat i starszych, na świecie jej globalny wybuch rozpoczął się w Chinach w lipcu 1968 r. i trwał do 1969–70. Wybuch był trzecią pandemią grypy, która miała miejsce w XX wieku; nastąpił po azjatyckiej pandemii grypy z 1957 r. i pandemii Hiszpanki z lat 1918–1919, która wbrew nazwie została do Europy przeniesiony z USA przez żołnierzy amerykańskich udających się na front.

Hong Kong spowodowała od miliona do czterech milionów zgonów, znacznie mniej niż ta z lat 1918-19, która była przyczyną od 25 mln do 100 mln zgonów.

Podejrzewa się, że wirus ten wyewoluował ze szczepu grypy, który spowodował pandemię z 1957 r. Najwyższe poziomy śmiertelności związane były z najbardziej podatnymi grupami, tj. niemowlętami i osobami starszymi.

 Chociaż opracowano szczepionkę przeciwko wirusowi, stała się dostępna dopiero po tym, jak pandemia osiągnęła szczyt w wielu krajach.

Wirus H3N2, który spowodował pandemię z 1968 r., jest nadal w obiegu i jest uważany za szczep grypy sezonowej. W latach 90. u świń wyizolowano blisko spokrewniony wirus H3N2. Naukowcy podejrzewają, że ludzki wirus H3N2 przeszedł znowu na świnie.

Epidemie psują narrację historykom, ponieważ ludzie przestają być siłą napędową historii. Takie jest twierdzenie wysunięte przez historyka o światowej renomie Williama H. McNeilla w jego przełomowej pracy z 1976 r. „Plagi i ludy”, dotyczące wpływu plag na historię ludzkości. Według McNeilla historia ludzkości przebiega ścieżkami równowagi i nierównowagi między mikroorganizmami (jak bakterie ) i makroorganizmami (istotami ludzkimi).

Setki lat wcześniej inwazja Mongołów połączyła Zachód ze Wschodem i stworzyła epidemiologiczne tło dla Czarnej Śmierci. Według McNeilla ludność Imperium Rzymskiego - właśnie dlatego, że była tak ogromna - cierpiała z powodu importowanych wirusów, które ostatecznie doprowadziły do upadku imperium na Zachodzie i do powstania nowej religii, chrześcijaństwa , które oferowało wszystko - wyjaśnienie i szansę na znalezienie osobistego komfortu w obliczu arbitralności choroby.

Obecnie jesteśmy dumni z osiągnięć naukowych i medycznych, które nieustannie wymyślają nowe szczepionki . Mało kto uważa, że tak naprawdę dążenie współczesnego imperializmu do podboju jest w znacznym stopniu odpowiedzialne za postęp w badaniach medycznych.

W dziewiętnastym wieku, kiedy stało się jasne dla białego człowieka, że ogromne połacie Afryki są dla niego niedostępne z powodu chorób, na które nie był odporny (wyciągnięto lekcję amerykańską), zainwestowano ogromne kwoty w opracowanie leków. Projekt był udany. Rozwój leków, z których wszyscy korzystamy, przebiegał szybko - wraz z brutalnym podbojem Czarnego Kontynentu.

Czasami działało to również w drugą stronę: Czarnym niewolnikom na Haiti udało się zbuntować przeciwko Francji, ponieważ Napoleon bał się żółtej gorączki, na którą czarni ludzie byli odporni, podczas gdy biali nie. Są tacy, którzy twierdzą, że takie obawy były przyczyną, że w 1803 r. Francja zgodziła się sprzedać terytorium Luizjany Stanom Zjednoczonym, co podwoiło wielkość młodej republiki.

Choroby takie jak cholera i gruźlica były na ogół przenoszone kanałami ubóstwa. Istnieje bezpośredni związek między okolicznościami społeczno-ekonomicznymi a rozprzestrzenianiem się epidemii, dlatego stale niepokoi ich rozprzestrzenianie się w Afryce, która jest stosunkowo uboga.

Zrozumienie, że istnieje coś takiego, zwanego „bakteriami” (zapominamy o tym, jak stosunkowo nowa jest ta wiedza), którego rozpowszechnianie jest przyspieszane przez warunki ubóstwa i brudu, doprowadziło do identyfikacji gruźlicy z ubóstwem. To dodało chorobie wstydu, tak jakby chorzy byli winni za jej roznoszenie.

Kiedy gruźlica dotarła do wyższych klas społecznych w XVIII wieku, nabrała aury romantyzmu, która łączyła krew, miłość i śmierć. Ale biedni w Europie mogą tylko pomarzyć o drogich sanatoriach opisanych w literaturze.

Dzisiaj, wraz z globalizacją, epidemia koronawirusa uderza wszystkich i nie opracowaliśmy jeszcze podejścia do jej zrozumienia, oprócz uznania naszej potrzeby wzajemnej odpowiedzialności w społeczeństwie.

Epidemia może wstrząsnąć społeczeństwem i jego wartościami. W okresie Dżumy w Europie (1347–51) zginęło od jednej trzeciej do połowy mieszkańców kontynentu. Ale implozja demograficzna doprowadziła również do spadku ceny gruntów, wzrostu wartości pracy indywidualnych rolników, zaniku rolnictwa najemców, poprawy poziomu życia i rozwoju technologii, które zmniejszyły zapotrzebowanie na siłę roboczą.

Zaraza miała także konsekwencje środowiskowe. W 1200 r. W Europie prawie brakowało lasów i nieuprawnych gruntów, ale po połowie XIV wieku przyroda odzyskała i ponownie przejęła kontrolę w wielu regionach. Dopiero gdy ludność europejska zaczęła się odradzać i rozrastać, ucisk i wyzysk mas spowodowały poważny powrót. Niemniej pojawiły się nowe pomysły i zmieniły się warunki ekonomiczne. Są nawet tacy, którzy twierdzą, że gdyby Czarna Plaga nie miała miejsca, nie przeżylibyśmy renesansu.

Szkielety i śmiertelnicy

Podczas epidemii kultura i religia również ulegają wstrząsom. W filmie „Siódma pieczęć” z 1957 roku Ingmara Bergmana skandynawski rycerz, który powrócił z krucjaty, gra w szachy ze Śmiercią, która zbiera zmarłych z Czarnej Zarazy za pomocą swojej kosy. Ton w literaturze i sztuce nadaje zaraza i częsty motyw danse macabre (którym kończy się „Siódma Pieczęć”), gdzie szkielety tańczą ze śmiertelnikami.

Strach i podejrzenia powodują potrzebę znalezienia sprawców, czasem byli to Żydzi - wrogowie cywilizacji, którzy zostali oskarżeni o zatruwanie studni podczas Czarnej Plagi. Na przykład w Strasburgu zamordowano 2000 Żydów, mordowano całe społeczności.

Odnowiona religijna żarliwość i fanatyzm rozkwitły po Czarnej Śmierci XIV wieku, niektórzy Europejczycy atakowali różne grupy; Żydów, cudzoziemców, żebraków, pielgrzymów, trędowatych, Romów, obwiniając ich za pandemię. Mordowano w całej Europie nawet tych z chorobami skóry, takimi jak trądzik czy łuszczyca.

Ponieważ czternastowieczni uzdrowiciele i rządy nie potrafiły wyjaśnić ani powstrzymać choroby, Europejczycy zwrócili się do sił nadprzyrodzonych, astrologii, trzęsień ziemi i zatruwania studzien przez Żydów jako możliwych przyczyn wybuchów epidemii. Wielu wierzyło, że dżuma była karą Boga za ich grzechy. 

Było wiele ataków na społeczności żydowskie. Podczas masakry w Strasburgu w lutym 1349 r. zamordowano około 2000 Żydów. W sierpniu 1349 r. społeczności żydowskie w Moguncji i Kolonii zostały całkiem unicestwione. Do 1351 r. zniszczono 60 głównych i 150 mniejszych społeczności żydowskich. W tym okresie wielu Żydów przeprowadziło się do Polski, gdzie zostali ciepło przyjęci przez króla Kazimierza Wielkiego, który zapewne też liczył na ich pośrednictwo w handlu zbożem, którego Polska miała przecież zawsze w nadmiarze od czasu wprowadzenia trójpolówki przez Cystersów. Dziś można obserwować, że w wielu narracjach takim sprawcą wszystkich nieszczęść staje się Kościół Katolicki czy seniorzy.

Przy tak dużym spadku populacji spowodowanej zarazą dżumy XIV wieku płace wzrosły w odpowiedzi na niedobór siły roboczej. Właściciele gruntów zostali również zmuszeni do zastąpienia czynszów pieniężnych usługami pracy.

Niektórzy historycy uważają, że niezliczona liczba zgonów spowodowanych przez zarazę dżumy w XIV wieku ochłodziła klimat, gdyż nie miał kto uprawiać ziemi co spowodowało zalesianie. To mogło doprowadzić do Małej Ery Lodowcowej.

Największym problemem podczas takiej epidemii jest dezintegracja społeczna i moralna. Ateński historyk Tukidydes zachorował podczas szalejącej epidemii w Atenach, kiedy cała ludność skoncentrowała się w tym mieście podczas wojny ze Spartą (431 pne).

Jak może wyglądać świat po zarazie..? Dżuma XIV wieku doprowadziła do upadku Włochy, ktore odbudowały się dopiero w XIX wieku. Hiszpanie zajęli osłabioną zarazą Italię, po czym przemaszerowali zwycięsko przez przez serce Europy i przez szczyty Andów. Kastylia mały naród zadziwił świat swoją witalnością, zdolnością do budowy imperium, był postrzegany jako światowy kolos, pogromca narodów. Także te państwa, które w XVI wieku weszły z Hiszpanią w konflikt wolały jeszcze bardziej ją demonizować. Hiszpanie zbudowali światowe imperium, korzystając z sił i środków innych narodów. Technologiczne zapóźnienia odrabiali zatrudniając obcokrajowców np. jednym z pierwszych hiszpańskich drukarzy był Polak, Stanislaus Polonus, który w XV wieku założył oficynę wydawniczą w Sewili.

 Pojawienie się zdolności do budowy imperium zależy od wcześniejszego stworzenia struktur, umiejętności zarządzania zasobami, rozwoju innowacyjnego. Królestwo Polskie w XIV wieku jako jedyne państwo ominęła zaraza czarnej śmierci. Dało to czas na stworzenie struktur przeszłej Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura