MRZ MRZ
480
BLOG

Doniecka parada jeńców

MRZ MRZ Polityka Obserwuj notkę 44

 

 

 

Mainstreamowe media zawyły: "W Doniecku, organizując paradę jeńców na ulicach - naruszono prawo międzynarodowe!" W radio TokFM niejaki prof. Klaus Bachmann precyzuje nawet, że jest to naruszeniem III Konwencji Genewskiej.

Widać coś mi ostatnio umknęło. (Tak to jest jak się nie ma w domu telewizji.) Nie zauważyłem, kiedy polski mainstream uznał Doniecką Republikę Ludową za podmiot prawa międzynarodowego.

Ale widać uznał. OK. Ja tam z polskim mainstreamem nie zwykłem dyskutować.

W praktyce uznać mógł na dwa sposoby:

        - albo jako „państwo”

        - albo jako „stronę walczącą”

Znając linię polityczną polskiego mainstreamu, można założyć, że w grę wchodzi ta druga możliwość.

 

A, że w myśleniu polskiego mainstreamu zazwyczaj kiepsko z konsekwencją, więc podpowiadam.

Skoro Doniecka Republika Ludowa jest podmiotem prawa międzynarodowego to oznacza to iż DRL:

        - sprawuje władzę nad określonym terytorium,

        - posiada władzę będącą w stanie utrzymywać stosunki dyplomatyczne,

        - ma zdolność przestrzegania konwencji i praw wojennych.

A skoro Doniecka Republika Ludowa sprawuje władzę nad swoim terytorium – to druga „strona walcząca” tego konfliktu – władze w Kijowie, jako pierwsze:

      - wtargnęły przy użyciu sił zbrojnych na terytorium innego podmiotu prawa międzynarodowego;

      - zbombardowały przy użyciu sił lądowych i lotniczych terytorium innego podmiotu prawa międzynarodowego;

        - udzieliły poparcia uzbrojonym grupom, które zostały zorganizowane na terytorium podległemu władzom w Kijowie i dokonują napadów na terytorium innego podmiotu prawa międzynarodowego.

Uwzględniając powyższe i potępiając władze w Doniecku za naruszenie konwencji Genewskiej, należy władze w Kijowie uznać za agresora.

 

 

PS

Teza o istnieniu bytu „prawo międzynarodowe” należy do poglądów mainstreamowych i nie jest zgodna z poglądami autora.

 

MRZ
O mnie MRZ

Liberalny konserwatysta, rzymski katolik. Filozof przyrody, cyniczny sceptyk rzeczywistości rozdarty między chłodną logiką a ironicznym warcholstwem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka