Cierpienia Małgorzaty Potockiej w czasie podróży polskimi kolejami. Fot. Facebook/Małgorzata Potocka / Kapitel / CC BY-SA 4.0
Cierpienia Małgorzaty Potockiej w czasie podróży polskimi kolejami. Fot. Facebook/Małgorzata Potocka / Kapitel / CC BY-SA 4.0

Małgorzata Potocka wściekła. W pociągu PKP spotkała ją krzywda

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 40
Aktorka wybrała się w podróż pociągiem... I od razu pożałowała. Małgorzata Potocka grzmi na PKP w mediach społecznościowych. "Co się stało z PKP?", "Nie wiem czy nie zdechnę za chwilę. Gdzie tu skargi wnosić?". Co się stało w czasie feralnej trasy?

PKP od lat nie ma dobrej marki

"Szyny były złe, a podwozie też było złe" – słowa, które lata temu padły w "Kurierze" do tej pory siedzą w głowach tysięcy polskich pasażerów, których w trakcie podróży pociągami spotykają rozmaite nieszczęścia. Opóźnienia i zły stan techniczny składów to tylko niektóre z problemów, które doprowadzają do szału ludzi podróżujących w PKP. Wśród niezadowolonych z usług przewoźnika pasażerów znalazła się też aktorka Małgorzata Potocka, która na swoim Facebooku zamieściła wpis:

"Co się stało z PKP? Od jakiegoś czasu przesiadłam się z auta do pociągów. Taniej, bezpieczniej i czas na myślenie, czytanie, pisanie. Tylko pociągi u nas to tragedia. Spóźnienie to norma, ostatnio w Rzepinie o północy 1.5 h spóźnienia i nawet poczekalni nie ma" – grzmiała na fatalne warunki podróży.


Potocka "odkrywa" PKP

Jednak nie tylko brak punktualności wyprowadził aktorkę z równowagi. Na domiar nieszczęścia, Potocka w czasie trasy nie miała nawet jak zjeść i skorzystać z toalety. Kontynuowała swoją tyradę:

"Pociąg bez bufetu. Nawę IC nie maja bufetów. Napisane w internecie, że wózek jeździ. No nie jeździ. Toaleta co druga zepsuta. Co to jest żeby w tej epoce nie było bufetów. To może chociaż szafy z napojami? Czy ktoś w ogóle myśli o pasażerach. Albo jeszcze takie coś. Nie ma żadnego biletu, na chama wdzieram się do pociągu a on prawie cały pusty. To też norma. Czy nie potrafią tej strony biletowej usprawnić?".


Katusze Potockiej w podróży pociągiem

Aktorka zdradziła, że te nieszczęścia spotkały ją na trasie do Wrocławia, na którą narzeka zresztą wielu innych podróżujących. W jej przypadku sytuacja była o tyle tragiczna, że nawet nie miała jak zdobyć butelki wody!

"A o połączeniach między głównymi miastami to zupełnie nie ma. Próba dojazdu i wydostania się do WRO jest tez słaba. Siedzę już trzecią godzinę bez wody i nie wiem czy nie zdechnę za chwilę. Gdzie tu skargi wnosić?".

Czy was też spotykają takie katusze w pociągach PKP? Może jednak lepiej było zostać przy podróży autem...


Salonik

Źródło zdjęcia: Cierpienia Małgorzaty Potockiej w czasie podróży polskimi kolejami. Duże zdjęcie: Stacja kolejowa Rzepin. Fot. Facebook/Małgorzata Potocka / Kapitel / CC BY-SA 4.0

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości