W roku wyborczym może dojść do dużego konfliktu między prezydentem a rządem – ustalił „Puls Biznesu”. Kością niezgody są zmiany w ordynacji podatkowej, proponowane przez głowę państwa. Prezydent chce wprowadzić rewolucyjna zmianę: by wszelkie wątpliwości prawne były rozstrzygane na korzyść podatników. Resort finansów boi się, że to spowoduje znaczne. uszczuplenie wpływów do kasy państwa.
Projekt ustawy o zmianie ordynacji podatkowej leży w Sejmie już od 9 grudnia 2014 r. Do tej pory przedstawiciele Ministerstwa Finansów nie oceniali publicznie proponowanych zmian. Pałac Prezydencki chce m.in. ułatwień dla podatników – na ich korzyść rozstrzygałyby się spory prawne. „Puls Biznesu” opisał stanowisko resortu, kierowanego przez ministra Mateusza Szczurka.
Dokument pt. „stanowisko rządu wobec prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy Ordynacja podatkowa”, sygnowany przez Ministerstwo Finansów, nie pozostawia na projekcie prezydenckim suchej nitki. Projekt ten byłby korzystny dla podatników ale mniej korzystny dla kasy państwa. Pomysłom prezydenckim ministerialni urzędnicy zarzucają brak precyzji, niewłaściwą interpretację wykładni prawa i wieloznaczność, co może – zdaniem autorów analizy - doprowadzić do sporów w jej stosowaniu. Nie tylko może doprowadzić do konfliktów między urzędami a podatnikami, ale je pogłębi – twierdzi Ministerstwo Finansów. Ostrzega też: „W skrajnie antyfiskalnym ujęciu, które przepis dopuszcza, może stanowić poważne zagrożenie dla stabilności finansów publicznych” – czytamy w „Pulsie Biznesu”.
Ministerstwo, kierowane przez Szczurka, sugeruje, by Rada Ministrów odrzuciła prezydencki projekt. Resort twierdzi, że te rozwiązania uszczupli dochody budżetu państwa i gmin z wpływów podatkowych. Szef Pracodawców RP, Andrzej Malinowski, jest oburzony: - Projekt prezydenta jest dla niego niewygodny, bo utrzymanie obecnego bałaganu prawnego jest na rękę fiskusowi. Dzięki niemu w razie kłopotów może łatwo wyszarpywać pieniądze od przedsiębiorców – czytamy w artykule „PB”. Malinowski prognozuje, że jeśli rząd odrzuci koncepcję prezydenta, dojdzie do konfliktu wewnątrz PO: - To zostanie bardzo źle przyjęte tuż przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi – mówi.
Ważniejsze jednak jest, jakie rozwiązanie jest lepsze dla podatników i długofalowo dla państwa. W jakim kierunku powinny pójść zmiany? Co sądzicie?
Źródło: Puls Biznesu.
