adas wraca nowe adas wraca nowe
34
BLOG

Pan Samochodzik

adas wraca nowe adas wraca nowe Polityka Obserwuj notkę 14

 

No to sobie europoseł pojeździł. Pardon, Pan Europoseł. Nitras. Sławomir Nitras.

Mam nadzieję, że w najbliższym tygodniu, jak już opadnie popowstańcza [autocenzura], to Sławek zostanie zgodnie przeczołgany. I nikomu nie przyjdzie do głowy brednia o brutalnej niemieckiej Polizei, choć przecież zawsze aktualne pozostaje zawołanie: Pomocy Niemce mnie bijom!

Tak w ogóle, to ci nasi trzydziestolatkowie w polityce są jeszcze gorsi od starszych. Wsio jedno, wśród postkomuchów czy postsolidaruchów. A to duża sztuka. Jeszcze całkiem niedawno temu miałem złudzenia, że dla ludzi którzy w '89 roku dostawali co najwyżej dowód osobisty, jeśli nie świadectwa z paskiem i tarcze szkolne, pewne zachowania będą automatyczne, naturalne. Jednak nie, to ta sama wiocha. Może nawet gorsza - dzisiejszych 60-latków w jakiś dziwaczny sposób dłuuuugo chroniły kompleksy i nieznajomość świata (niezawiniona przez siebie), pokolenie Nitrasa (Ziobry, Napieralskiego czy Wierzejskiego) startuje nie tylko do polityki z głębokim przekonaniem że im "to" - czyli "wszystko" - się należy. Na twarz.

Dobrze ten proces ilustruje powyższe zdjęcie. Pochodzi bodaj z lżejszego Wprostu. Nie kupiłem, przeglądałem. Nie spodobało się - co to za wymysły? Ale teraz, po wczorajszym/dzisiejszym niusie i robiących szał fotkach N(Z)apieralskiego zaczynam się zastanawiać, czy Wprost nie trafił w dziesiątkę. Przynajmniej jeśli chodzi o polityków. Dla porządku - zdjęcia (znane mi Olejniczaka, Napieralskiego, Nitrasa, kto następny w kolejce?) są paskudne. Bez smaku i gustu, pal licho: fotografowanego czy fotografujących.

W zamierzeniu mają prezentować naszych politycznych 30-latków jako luzaków. Ludzi światowych, cholera. Za pan brat z najnowszymi trendami. Mody, życia, PR, a gdzieś w tle nawet o dziwo polityki. A ze wychodzi infantylnie i głupio, to absolutny przypadek. I nie ma nic wspólnego z mentalnością prezentowanych na nich herosów. Mentalnością nadal zaściankową, nadrabianą za to licznymi gadżetami i nowinkami socjo-technicznymi.

To idzie młodość.

wzmacniam lewą nogę tylko czego? -- Trzeba patrzeć PO na ręce. Uff, jak dobrze... żeby jeszcze było na co... (już jest! ale nie w sensie pozytywnym, oj nie) -- Aha, blogi polecane, to te do których (aktualnie) chcę mieć szybki dostęp. Często kompletnie obce mi ideowo i nie tylko. Proszę ich nie łączyć z moją pisaniną! Autorzy mi się poobrażają.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka