Anonymous Anonymous
1259
BLOG

Chcą wygonić naszych z Holandii!

Anonymous Anonymous Polityka Obserwuj notkę 27

Zła (żeby nie powiedzieć nacjonalistyczna) holenderska prawica, zachęcona rosnącym poparciem, przypuściła atak na polaków, stanowiących w sumie 60% łącznej liczby imigrantów. Według Holendrów, Polacy uprawiają pijaństwo, dopuszczają się przestępstw i zabierają im pracę. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że na dodatek bezczelnie doją socjal!

Szczerze mówiąc, nie dziwię się Holendrom, że goszczenie Polaków już im się nudzi. Dlaczego? Ano dlatego, bo gdy wracam myślami do mojego towarzystwa z lat szkolnych, które pozbawione większego pomyślunku i chęci do dalszego kształcenia się wyjechało do ojczyzny wiatraków i tulipanów, przypominam sobie, że sam nie mogłem z nimi zbyt długo wytrzymać. Prawda jest taka, moi drodzy, że w większości do Holandii wyjechał tak zwany "kwiat polskiej młodzieży" (i nie tylko) zwabiony tam zapachem euro i Cannabis. Czego można spodziewać się po takich ludziach? Że swoją pracą przyczynią się do polepszenia kondycji gospodarki? Że wyprodukują jakieś szczególne dobra? Że wniosą jakieś szczególne wartości kulturowe? Wątpie. Dlatego narzekania Holendrów całkowicie rozumiem i poniekąd popieram.

Ale teraz na scenę wkracza p. Jolanta Fedak (co szczególnie kuriozalne) minister pracy i polityki społecznej! Pani Fedak zareagowała błyskawicznie i wysłała już odpowiednie pismo do europejskich organów odpowiadających za sprawiedliwość społeczną i prawa pracowników. W piśmie tym czytamy, że najbardziej Pani Fedak niespodobało się, że a) Holendrzy wymagają od naszych rodaków, by uczyli się j. holenderskiego jeśli chcą dostać zasiłek, b) nasi rodacy są traktowani na równi co imigranci spoza Unii. No skandal! A przecież zachowują się jak rodowici Europejczycy! Myślę, że gdy spojrzeć na to, jak zachowują się polscy imigranci w Holandii i co sobą reprezentują, to absurd brania ich w obronę przez panią minister staje się oczywisty. Nie muszę już wspominać, że w tym wypadku p. Fedak najbardziej chroni siebie. Nie trzeba być specjalnie bystrym, by się domyśleć, że jeśli cała masa imigrantów wróci do Polski, to resort pracy i polityki społecznej będzie miał poważny problem z wypłaceniem nowych zasiłków, a i bezrobocie będzie wzrastać jeszcze szybciej.

Na szczęście, nawet gdyby tak się stało, to sytuację uratują młodzi, na dodatek wykształceni i jakby tego było mało - z wielkich miast, którzy już się pakują i szykują do wyjazdu do Niemiec. A szkoda, bo wychodzi na to, że Polska stanie się producentem taniej siły roboczej na użytek bogatszych krajów Unii. Kłóci się to jakoś z expose premiera, który postanowił, że Polacy za niedługo zaczną do kraju wracać, nie opuszczać go jak tonący  w zastraszającym tempie okręt.

Źródło: onet.pl, wpolityce.pl

Anonymous
O mnie Anonymous

Jestem Polakiem, wypełniającym swój obywatelski obowiązek. Pytam, myślę i kwestionuję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka