blackblogsheep blackblogsheep
107
BLOG

Prezydent Krakowa nawołuje do nienawiści

blackblogsheep blackblogsheep Polityka Obserwuj notkę 2

- Życzę wam, żeby w 2010 roku wyniki były zdecydowanie lepsze i żebyście nigdy NIE ZESZLI NA PSY - tym ciepłym dowcipem prezydent Jacek Majchrowski uraczył wczoraj piłkarzy Cracovii w czasie tradycyjnego treningu noworocznego, składając im życzenia. Słysząc takie słowa, nie chce się wierzyć, że prezydent przekonywał kiedyś, by obydwa krakowskie kluby grały na jednym stadionie.   putBan(34);

Żarcik zebrał aplauz zgromadzonej na treningu części kibiców. Dziwnym trafem słowa prezydenta zgrały się ze spaleniem kilku szalików Wisły na płocie siedziby klubu przy ul. Wielickiej (trening ze względu na przebudowę stadionu przy ul. Kałuży odbywał się w Płaszowie).

 

Prezydent jako prawnik zdaje sobie zapewne sprawę, że nikt nie udowodni mu jednoznacznie nawoływania do nienawiści na tle kibicowskim. Użył przecież popularnego polskiego powiedzonka. Nie trzeba być jednak wybitnym znawcą krakowskiego folkloru kibicowskiego, by wiedzieć, że słowa "zejść na psy" nie są przy Błoniach neutralnym stwierdzeniem. Wie o tym z pewnością świetnie i prezydent Majchrowski, że kibice Cracovii obdarzają epitetem "psa" wiślaków i że ci ostatni nie pozostają im dłużni, określając zwolenników "Pasów" mianem "żydów".



putBan(62);

Niech sobie prof. Majchrowski kibicuje, komu chce, niech sobie żartuje w ten sposób, ale niech robi to, kiedy przestanie już być prezydentem Krakowa. Za dużo złych rzeczy dzieje się w polskim świecie kibiców, by pozwalać sobie na takie żarciki. Przykre żarciki - szczególnie wtedy, gdy kilka godzin wcześniej umiera w Krakowie młody człowiek, prawdopodobnie zadźgany nożem przez pseudokibiców.

Byłoby chyba lepiej, gdyby zmęczony sylwestrowym balem prezydent zarzucił na szyję biało-czerwony szalik, usiadł w swoim domu w fotelu, zdrzemnął się i przegapił trening swojego ulubionego klubu. Mniej szkody dla krakowskiej piłki uczyniłby, nie dokonując rytualnego pierwszego kopnięcia piłki w tradycyjnym noworocznym meczu Cracovii.

 

 

"Demokratyczne wybory rozstrzygają o tym, kto będzie uciskany w majestacie prawa." Nicolas Gomez Davilla

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka