Tak jest drodzy Państwo. Mam dosyć.
Jedynym sensownym rozwiązaniem, jeżeli chodzi o przywrócenie demokracji w Polsce jest sfałszowanie wyborów. Dlatego niepokoją mnie apele Pana Havla, by ktoś te wybory obserwował. Też żeś Václavku dał się ponieść emocjom.
Demokracji nie mamy za darmo, dało nam ją po prostu kilku mądrych Panów: dał Pan Michnik, dał Pan Kuroń, Pan Geremek, Pan Wałęsa, Pan Kwaśniewski, Pan Jaruzelski. Czy wy ludzie tego nie widzicie, że nie Kaczyńscy, te zmory karłowate, nie Macierewicz jakiś, tylko Ci Panowie ofiarowali nam demokrację?
I jak się Naród, jak Polacy, jak MY własciwie się odwdzięczamy? No jak? Trzydzieści procent popiera faszystowski PiS, prawie tyle samo odmianę light tej katoprawicy - PO. Pan Adam zabiera głos juz sporadycznie, nie może patrzeć się na to wszystko, na te zniszczenia w polskiej świadomości, na te prześladowania wrogów politycznych, na pobicia homoseksualistów, Żydów, na to całe bagno, ten katoprawicowy syf na naszych ulicach. Pan Geremek broni naszych interesów jak może - ale kto go słucha? Mówi - ratujcie! ratujcie polską ziemię! Ale nikt nie słucha, nikt nie chce wysłać choćby batalionu,dywizyjki marnej, tylko po gazetach piszą, że u nas źle. No ale co to da? No pytam? Co da? Przeciez te kaczory, te pieprzone niedoróbki, mają gdzies te artykuły, te wywiady, analizy. Normalny człowiek, to by sie wziął i pochalastał, jakby o nim tak za granicą pisali, jakby Włoch czy inny Belg czy Niemiec pisał że jest do dupy przysłowiowej, ale ci nie. Bo to nie ludzie są, tylko gnomy takie, trolle, co to się Europą nie przejmują.
No to ja się pytam - co robić, jak lud u nas ciemny, niewdzieczny i obcej prasy nie czyta. A jak i Gazetę do ręki weźmie, to mówi, ze to kupą śmiedzi, i że Michnikiem i Stasińskim zajeżdża.
I nawet w stolicy, Warszawie, nikt głosno nie powie, że na kaczorów zagłosuje, śmieją się warszawiaki z nich. I dobrze. Ale jak dochodzi co do czego to idą gnidy i głosują. I jak tu z takimi zyć? No pytam? Jak?
Twórcze kształtowanie sondaży nic nie daje, bo Polak, to taka krowa, co to często zdania nie zmienia - i jak się mówi, kurde chłopie, nie głosuj na nich, na pysk lecą, to ta swinia pójdzie i zagłosuje. A jak się pisze, że idź chłopie, zagłosuj, bo znowu kaczory wygrają, to jeden z drugim mówią: dobra, dobra i nie pójdą.
I dlatego postuluję, żeby wybory sfałszować, bo to jedyna droga do wolności. PiS wygonic za próg wyborczy, PO dać z 8 procentów, albo piwo z nich zrbić, Żywca takiego, na 5,1 %. A jak beda protesty, to spacyfikować, to wszastwo do więzień powsadzać, jako zagrożenie dla demokracji.
I wtedy będzie dopiero i demokracja, i pluralizm, i wolność słowa!
