Piotr-Slowinski-elGuapo Piotr-Slowinski-elGuapo
102
BLOG

Odpowiedź GPSowi (i wolnościowcom)

Piotr-Slowinski-elGuapo Piotr-Slowinski-elGuapo Polityka Obserwuj notkę 11

Twój wpis nasuwa mi na myśl okolice początku 'Demokracji - boga, który zawiódł' Hoppego.
Podaje on tam przykład Robinsona na bezludnej wyspie i optymalnej metody połowu ryb. Oczywiście najoptymalniejszą metodą połowu ryb jest zbudowanie trawlera, ale zanim Robinson by go zbudował scyzorykiem, to by z głodu zdechł, więc zważywszy na okoliczności zaczyna przeżywanie od łapania ryb byle odłamany i zaostrzonym badylem.

Dziecinność wolnościowców polega na 'modelastwie, w czym się do lewaków upodabniają na marginesie. Mianowicie model - liczby, czystość wizji tak do nich przemawiają - te oczyma wyobraźni widziane sieci uginające się od ciężaru złapanych przez trawler ryb sprawiają, że wszystko poza natychmiastowym rzuceniem się do budowania trawlera uważają oni za działanie nieracjonalne.

A tu nie ma niewyczerpanych zasobów czasu, materiałów, narzędzi i komfortu niezakłóconej pracy, tylko - jak najsłuszniej podsuwa Karlin - Robinson musi się liczyć z realnie polującymi dzikimi zwierzętami, musi zadbać najpierw o codzienne przetrwanie, o ogrzanie się, o dach nad głową, do dyspozycji jako możliwe materiały ma zaś jakieś korzenie, pnącza, muszelki, a nie tarczówkę Boscha, udar Black and Deckera, bańkę PVC, sizalowy sznurek, wagony nierdzewnej blachy; i to z muszelkami i pnączami przyjdzie mu realizować swoje dzieła.

Dopóki 'wolnościowcy' nie zejdą na plażę z bujania po wyimaginowanym trawlerze, dopóty pozostają niewarci zainteresowania.

Acha - oczywiście to, co napisałem ani odrobinę nie znaczy, iż ja sam nie uważam trawlera za najoptymalniejszą metodę połowu ryb.

Pozdrówka,
Piotr Słowiński

Długoletni durny kuc po powrocie na ziemię.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka