epigon epigon
68
BLOG

Kozłówka - Skok w czasie i przestrzeni

epigon epigon Polityka Obserwuj notkę 0

Kilka miesięcy wstecz pomiędzy województwem lubelskim a spadkobiercami rodu Zamojskich podpisano ugodę w sprawie roszczeń do pałacu i przyległości w Kozłówce. Zamojscy otrzymali 17 milionów złotych odszkodowania za "swoje" dobra.

Finał sprawy określany mianem sukcesu i wzoru dla innych tego typu spraw jest z pewnością ciekawym kazusem prawnym, jednak nie ten aspekt wydaje mi się najistotniejszy.

Oto przyjeżdżają z wielkiego świata potomkowie rodziny, która na przestrzeni wieków dzięki  koneksjom, nadaniom kólewskim i wszelkiego rodzaju działaniom, które dziś określilibyśmy jako ...hmm... wątpliwe etycznie,  doszła do wielkiego bogactwa. Co istotne do bogactwa tym większego, im większa była bieda i upodlenie włościan na owe bogactwo pracujących.

Podstawowe zatem zagadnienie w niniejszej sprawie zawiera się - ni mniej ni więcej - tylko w pojęciu "sprawiedliwości dziejowej".

Czy możemy zatem uznać, że potomkowie ludzi budujących swoje bogactwo i pozycję na niewolniczej pracy tysięcy ludzi mają prawo domagać się od Państwa Polskiego odszkodowania za faktyczne pozbawienie ich tak zdobytego majątku?

Czy zbiorowość potomków tychże pracujących na bogactwo pana chłopów pańszczyźnianych ma moralny obowiązek składać się (bo tym przecież są środki budżetowe - składką obywateli) na zwrot za zabrany, ale przecież również przez ich dziadów wypracowany majątek?

Jeśli jednak oprzemy się faktycznie na tym nadużywanym skądinąd i wyświęcanym pojęciu "własności", to może zastanowimy się również nad kwestią ewentualnych odszkodowań dla potomków tychże chłopów, którzy pracowali na fortuny wybranych, w myśl przedwiecznej sprawiedliwości i prawa, które dziś uznalibyśmy za bezprawie, za zbrodnię i odrażające upodlenie człowieka przez człowieka. Może za krzywdy dziadów rodziny Zamojskich, Radziwiłłów, Potockich itd. winny dzisiaj wypłacać zgodnie z art. 415 kodeksu cywilnego wysokie odszkodowania.

Tak bardzo odcieliśmy się od komunizmu, tak bardzo zachłysnęliśmy się wolnym rynkiem i własnością, że zapomnieliśmy o pozostałych wartościach, plwamy na prawdę historyczną, sprawiedliwość i równość. Sprawiedliwość dziejowa zdewaluowana i ośmieszona przez komunizm, nie stanowi bariery przed wypłaceniem potomkom sobiepanków z kieszeni wszystkich Polaków 17 milionów złotych za coś na co (generalizując do pozostałych sobiepanków i reszty czerni w kraju) ojcowie i dziadowie reszty  Polaków pracowali.

Ostatnie zatem pytanie - myślę że w pełni adekwatne do naszej sytuacji społeczno - gospodarczej - Ilu sierotom zapewnionoby odpowiedni, godny start w życie za owe 17 mln złotych?

epigon
O mnie epigon

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka