FB
FB
Eternity Eternity
217
BLOG

12 marca 1968 - przed Biblioteką Uniwersytecką w Łodzi

Eternity Eternity Społeczeństwo Obserwuj notkę 27

Dzisiaj będzie inaczej. Nie biblioteka, a w nim pisana historia nagonki Wł. Gomułki na Żydów w Polsce.Wspomniena ucznia LO z Łodzi. Od pewnego czasu czuło się w powietrzu napiętą atmosferę. Łódź jak duża wieś, na 4 km Piotrkowskiej wszystko się odbywa.

Dowiedziałem się od demonstracji, kilka tel. do kolegów i jedziemy pod uniwerek.

Były przemówienia studentów, dominowały plakaty: Prasa kłamie!!

Podjechały ciężarówki, wysypała się podpita /czyżby i oni bez alkoholu wstydzili się bić studentów?/ granda z opaskami: milicja robotnicza. Szukali zaczepki, pretekstu do rozpoczęcia bicia. Pałki pod płaszczami. Wszystko zaplanowane, sterowane.

Potem w tym tłumie poznałem przyszlych przyjaciół, z którymi mam kontakt do dzisiaj.

Świat jest mały, ale na zawsze będziemy pamiętali.

image

Włodzimierz Stelmaszczyk

12 marca 1968 -prized Biblioteką Uniwersytecką w Łodzi .Zdjęcie ( milicyjne?) z okna bloku na ul. Narutowicza. Przemawiają ,m.innymi ,Jerzy Szczęsny, Andrzej Makatrewicz i Brunon Kapala.

Jestem wśród zgromadzonych ,ale na pewno nie jestem ubrany w szarą jesionkę i pilśniowy kapelusz ( to przywieziona autokarami „milicja robotnicza” mająca spacyfikować wiec )...

“Bilans” – malarstwo prof. Włodzimierza Stelmaszczyka [wystawa]

https://radiolodz.pl/1035-bilans-malarstwo-prof-wlodzimierza-stelmaszczyka-wernisaz,97482/

prof. Włodzimierz Stelmaszczyk, wykładowca ASP, były student i dyplomant Starczewskiego.

image

Tomasz Liniecki

Mieszkałem wtedy jeszcze na Mostowej (właśnie przemianowanej na Zelwerowicza) i pamiętam atmosferę, choć miałem wszystkiego 10 lat. Sześćdziesiaty ósmy zmienił nasze życie na zawsze

Andrzej Piotrowski

Też tam byłem jeszcze jako uczeń XXIX LO.

Zofia Kraszewska

Cała ta Trójka już nie żyje

Dobrze, że żyją choć we wspomnieniach.

Szczęsny i Makatrewicz studiowali na moim Wydziale Prawa UŁ. Bruno studiował matematykę.

Ech, tylko żal i wspomnienia...

image

Czy to coś współczesnego nie przypomina?


Spotkania do dzisiaj, przyjaźnie

image

Usunieto automatycznie z komentarza bez jakiegokolwiek powodu:


Autor, osobista wypowiedź mojej koleżanki z zastrzeżeniem podania danych.

Jeszcze, jako uczeń chodziłem, z starszymi kolegami studentami w Lodzi na wiece protestujące kłamstwie prasy i obrony prześladowanych studentów. Widziałem naocznie jak podjeżdżały stary z Milicja Robotnicza. Jak prowokowali, wreszcie bili.

"Straciliśmy całą naszą ludzką godność i prawa człowieka. Na ulicach panowało ogólne poczucie, że Żydzi mogą być znowu swobodnie prześladowani" - mówi Józef Dajczgewand, zatrzymany 12 marca 1968 r., torturowany, szykanowany i skazany na dwa lata w izolatce.

Opowiadał mi, że "milicja kazała mi zdjąć spodnie, krzycząc podczas przesłuchania 'pieprzony Żyd'. Zamknąłem oczy, zastanawiając się przez chwilę, czy to Polacy dopuszczają się tych czynów, czy ci sami naziści, którzy prześladowali moich rodziców".

Kiedy wyszedł z więzienia, wszyscy jego przyjaciele uciekli z Polski. "Czułem echa historii i postanowiłem wyjechać z kraju" - mówi Dajczgewand.

Wewnątrz jedynej w Polsce szkoły żydowskiej

Ofiary stały się bezpaństwowcami i zostały poddane upokarzającym procedurom wyjazdowym, które obejmowały konfiskatę ich majątku i oszczędności.

Do dziś nie znaleziono realnego rozwiązania kwestii odszkodowań dla wywłaszczonych, ani nie postawiono sprawców przed sądem.

Ostatni nawrót nietolerancji w dyskursie publicznym obudził duchy przeszłości, pozostawiając wielu Polaków w szoku. Hanna, która prosiła, by nie ujawniać jej nazwiska z obawy o swoje bezpieczeństwo, jest członkiem warszawskiej gminy żydowskiej. Powiedziała mi, że teraz bardziej rozumie obawy jej matki przed antysemityzmem.

"Moja matka była jedną z niewielu osób, które pozostały w Polsce po kampanii 1968 roku. Zawsze powtarzała, że Żydzi w tym kraju muszą być psychicznie przygotowani do spakowania walizek i ucieczki w bardzo krótkim czasie" - powiedziała Hanna. I choć myślała, że jej matka jest szalona za te słowa, Hanna powiedziała, że zdaje sobie sprawę, że jej matka może być najrozsądniejsza ze wszystkich.

Niedawne oświadczenie organizacji polsko-żydowskich podziela te odczucia: "W przeddzień pięćdziesiątej rocznicy antysemickich wydarzeń z marca 1968 roku i 75 lat po powstaniu w getcie warszawskim polscy Żydzi nie czują się w Polsce bezpiecznie".

"Może to jest koło życia" - podsumowuje Hanna - "w którym historia, po raz kolejny, się powtarza"


Zobacz galerię zdjęć:

FB
FB FB FB FB FB
Eternity
O mnie Eternity

Try to be Meraki, - means “to do something with soul, creativity, or love”

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo