Trudno ministrowi Nowakowi zarzucić, że próbował ukryć swój majątek, w postaci zegarka, skoro przez cały czas ten zegarek na ręce nosił. I publicznie go pokazywał
(minister Graś w wywiadzie dla programu trzeciego Polskiego Radia)
Nie wiem czemu, ale przypomniała mi się scena z filmu Pulp fiction, w której oficer USAF tłumaczy małemu chłopcu, jakich starań wymagało od jego poległego ojca przechowanie zegarka w wietnamskiej niewoli.