Karzo Karzo
585
BLOG

Co Tusk obiecał Ukrainie

Karzo Karzo Polityka Obserwuj notkę 11

image Jak podaje Reuters, 27 grudnia nowo zaprzysiężony polski premier Donald Tusk ogłosił, że polski rząd jest coraz bliżej porozumienia w sprawie zakończenia protestów blokujących ruch ciężarówek na kilku przejściach granicznych ukraińsko-polskich.

 Wyraził nadzieję, że negocjacje w Kijowie i Brukseli zostaną pomyślnie zakończone.

„Jesteśmy bliscy wiary, że nasze działania mogą przynieść rezultaty, zarówno rozmowy w Kijowie, jak i Brukseli (w sprawie zakończenia blokady granicy z Ukrainą – red.)” – powiedział.

 Tusk zakłada, że ​​nie wszystkie żądania  zostaną spełnione, ale ma nadzieję, że dalsze decyzje rządu pozwolą „rozładować emocje” i znieść blokadę na granicy.

 21 grudnia minister rozwoju Ukrainy Aleksander Kubrakow po spotkaniu z ministrem infrastruktury Polski Dariuszem Klimczakiem powiedział, że Ukraina liczy na osiągnięcie porozumienia z nowym polskim rządem w sprawie zakończenia blokady granicznej do końca tygodnia.

Tusk powiedział, że obecne regulacje dotyczące zezwoleń będą obowiązywać do czerwca i jest mało prawdopodobne, aby mogły zostać wcześniej zmienione. Stwierdził jednak, że inne rozwiązania można znaleźć na „poziomie operacyjnym”.

Zapowiedział, że omówi tę kwestię z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim podczas zbliżającej się wizyty w Kijowie.

„Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby życie i los polskich truckerów było łatwiejsze” – powiedział Tusk.     Reuters

W tym miejscu wypada mi załączyć komentarz, który dotyczy sikania. Myślałem, że to będzie śmieszne, ale teraz zaczynam się zastanawiać czy nie przesadzą nas na tratwę.

 ,,Nie wiem, czy Dziemianowicz-Bąk za szybko klikała i błyskawicznie odklikała to, co klikała, ale jest jedynym elementem, który za klik odpowiada. Pani minister chciała sobie pozwolić na puszczenie świergoczącego ... i powiodło się. Szkoda, że bąk znikł, bo będzie trudno ustalić, czy Sienkiewicz i Dziemianowicz-Bąk znajdowali się w pozycji pod wiatr, czy z wiatrem. Niby drobiazg a ważna sprawa, bo zmiana pozycji zawsze dokonywana jest manualnie i tu mogła rękę przyłożyć, by sternik Duda odpowiednią pozycję zajął. Teraz wylazło, że płyniemy oszczaną łajbą a dowódcy raz pod wiatr, a raz z wiatrem szczają. Mamy szczęście, że siedzimy pod pokładem i Jandy z nami nie ma. Na razie."

 Pierdoły wojenne z Ukrainy

 Jak podał 27 grudnia 2023 r. niemiecki magazyn informacyjny Spiegel, minister-prezydent Saksonii Michael Kretschmer zasugerował tymczasowe przekazanie terytoriów okupowanych Ukrainy w zamian za zawieszenie broni.

 „W przypadku zawieszenia broni Ukraina będzie musiała najpierw zaakceptować fakt, że niektóre terytoria są dla Ukrainy czasowo niedostępne” – powiedział Kretschmer, dodając, że „ani jeden metr kwadratowy terytorium Ukrainy nie stał się rosyjski”, podkreślając, że czas na ostateczne rozwiązania, podobnie jak w przypadku innych poważnych konfliktów.

 Ukraińcy straszą wszystkich, że po Ukrainie Rosjanie ruszą dalej. Po co i dlaczego jeszcze nikt nie wie, ale na wszelki wypadek Polska się zbroi.  Jako jedyna, bo inni pracują nad zmianą klimatu, by się nie zmienił i walką z tymi, co o klimat nie walczą.  Najważniejszym elementem europejskiej walki zmian klimatycznych jest sprawienie, by w Zimbabwe spadło zanieczyszczenie powietrza.  Dużym problemem jest też zatoka Beringa. 

 Najważniejsze jednak jest to, że nareszcie rząd Ukrainy pochylił się nad ustawą   nr 10378.

  Ustawa wpłynęła 25.12.2023 r. i już prawie działa.  Wszyscy unikający wojska zostaną wpisani na listę dłużników i obojętnie gdzie będą lub są, dopadnie ich ustawa. Zarejestrowany nie będzie miał prawa do korzystania z usług konsularnych Ukrainy,  otrzymywania pomocy socjalne, posiadania i obracania majątkiem na kosztownościach kończąc. 

image

Dostęp do Ustawy (j.ukraiński) TUTAJ

 Siemoniak też sugerował, że  „Polska nie ma potencjału demograficznego do budowy 300-tysięcznej armii”. 

 Totalna bzdura, bo jeśli może Ukraina to i my możemy.  Może być, że już jakieś wytyczne komisarze UE nam podesłali, bo wszyscy mówią, że Rosjanie ruszą.  Nie muszę dodawać, że tylko my jesteśmy najsilniejszą i najlepiej uzbrojoną armią w Europie więc żołnierzy nam trzeba.  Tak to się q... piękni mi zazębiło.


Karzo
O mnie Karzo

W języku istnieją zwroty, które same w sobie nie posiadają określonego znaczenia i dopiero kontekst i sytuacji, w jakiej są wypowiadane, nadaje im znaczenia. By nie zakłócić  rudymentarnego toku myślenia, sensu w bezsensie doradzam nie szukać. Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka) https://sites.google.com/view/karzo24/startseite

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka