Traktat Lizboński z KPP należy odrzucić i uratować Europę przed Państwem Europa. KROPKA i w zasadzie KONIEC TEMATU.
Każdy ma swoje powody żeby być przeciwnikiem KL-KPP i nie chcę truć straśnie dłuuugaśnego tekstu w czasie świątecznym o tym. Powiem jednak tajemniczo, że chodzi o POLSKĄ RACJE STANU, a nie te farmazony którymi PiS karmi lud, które też Prezydent RP potwierdził w teledyskowym orędziu. Niestety Kaczyńscy nie mogą otwarcie mówić tego, co w dyplomacji jest TABU, co jest owijane finezyjnie w bawełnę, świstakowe sreberka, nie mogą inaczej zaatakować Niemców jak tzw popularną, ludową sprawą roszczeń, faktycznie ważną, ale nie aż tak bardzo dla całego narodu. Niemcy mogą się z aliantami wplątać w kabałę, która będzie ich kosztować miliardy. Nie my tak postanowiliśmy, porządek powojenny został nam narzucony sowieckimi bagnetami, paktami ponad naszymi głowami.
Można uznać "ziemie odzyskane" jako jakieś tam odszkodowanie za całokształt, ale co z 7 mln zabitych, poległych, zmarłych z winy Niemców? Co z emigrantami, którzy nie mogli wrócić bo czekała ich śmierć zapewne? Zastanówcie się zwolennicy PO i innych sił uważanych za prawicowe, patriotyczne… dlaczego KL-KPP tak bezwarunkowo popiera lewica, MASONERIA, agentura zespołu BONI’M, cała michnikowszczyzna, Geremek, Michniki, Gross, Wolińska itd. itp. najpaskudniejsze środowiska, które niestety mają polskie obywatelstwo, a niekiedy (zgroza) narodowość nawet polską. Czy to nie jest dzwonek ostrzegawczy?
Zwykle to co popiera komuna, Żydzi, Niemcy, lewica, geje, lesby, libertyni, kosmopolici, ateiści, sekciarze nie jest dobre dla Polaków, Polski, dlaczego więc tym razem ma być dobre? Bo tak „wszyscy” twierdzą?
Otóż nie wszyscy! Słowem proszę jako wyborca PiS i Prezydenta Kaczyńskiego, ale przede wszystkim jako Polak narodowości polskiej, katolik o zablokowanie ratyfikacji ze względu na INTERES POLSKI DŁUGOFALOWY, o zagrożenie dobrych teraz perspektyw na rozwój – nie strzelajmy sobie głupio w stopę i kolano, bo nie da się z takimi ranami biegać. Wściekłość państw, środowisk którym zależy z różnych przyczyn na TL-KPP przeżyjemy.
UE nie może się mścić zbyt mocno, więcej zyskają nas dopieszczając, dokonamy po prostu jako suwerenny kraj wyboru podobnego do obalenia Konstytucji UE w 2005 roku przez Francję, Holandię. To są podobne dokumenty, ale tym razem przedstawione jako „poprawki” do poprzednich traktatów. Sprytne, ale nie z nami takie numery HANS!!! Ręce, ręce, ręce do góry posłowie PIS przeciw ratyfikacji!!! Nie możemy się ostatecznie zgodzić na rolę podrzędnego niczym jakaś Chorwacja wasala Niemiec ze względów HISTORYCZNYCH, strategicznych. Wszystkie państwa UE powinny działać jednomyślnie i z głosem RÓWNYM SOBIE.
Nie ma państw, które są nieważne, każde może być KLUCZOWE DLA ŚWIATA, tak myślano przed II wojną poświęcając Austrię, później Czechosłowację, upokarzając Litwę zaborem Kłajpedy, później Polskę… w końcu padła cała Europa, a gdyby Niemcy miały broń atomową, to mogłyby pokonać także USA, nie mówiąc nawet o UK. Świat byłby w rękach Niemiec i ich sojuszników, kolaborantów. Diabelska wizja, prawda, zwłaszcza że wielu żołnierzy Hitlera jeszcze żyje jak Grass z SS? Hitler był debilem atakując najpierw Polskę, następnie Rosję, (Polska zabezpieczałaby Niemcom wschód będąc barierą przed sowietami, Prusy Wschodnie mogli ufortyfikować mocno do obrony okrężnej, połączyliby też się z Pomorzem Zachodnim oczywiście, to byłoby strategicznie ważne) bo każdy na jego miejscu zacząłby od Francji i zgnojeniu Anglii choćby ostrzałem z ciężkich dział, rakietami, nalotami dywanowymi z bombami zapalającymi co powoduje burze ognia i 1000 razy większe zniszczenia od samego nalotu z ładunkiem bomb burzących. Polska pewnie zaatakowałaby Niemcy, ale czy my bylibyśmy wstanie atakować niemiecką armię skutecznie nawet mając siły równorzędne liczebnie (główne siły Niemców atakowałyby Francję w tym czasie i swobodę manewru czyli obleganie większych miast zapewne… i kierunek generalnej ofensywy na Berlin oczywiście J Miasta głodem oczywiście brać. Blokada. Nie ma siły żeby wytrzymał taki Wrocław długo bez dostaw żywności, leków. Ot scenariusze wojenne ;)
Merkel i obecne elity Niemiec to już nie są nazistowscy kretyni, którym ideologia odebrała rozum, współczesne Niemcy działają dużo sprytniej, zamiast tracić miliony ludzi w wojnach, inwestują setki wirtualnych miliardów w UE mając potężne długi, deficyt. Kiedyś wytną dwa zera i będzie po długach, albo euro zacznie trawić inflacja wielka i długi stopnieją w dekadę do śmiesznych rozmiarów. Zawsze też można wprowadzić nową walutę, bo euro się „zepsuje jakoś samo”. Po co to robią nasi „Mikołaje” z zachodu? Z miłości do PO-LID-PSL, Tuska, Pawlaka? Nie.
To inwestycja polegająca na podbiciu Europy bez wojny, m.in. niemieckim euro zwanym unijną, a de facto niemiecką walutą. Opór UK broniących swojego funta, który jakoś nie jest już tak mocny w złotówkach jak dawniej, jednak zbliża nas do Brytyjczyków, a spraw nas łączących jest więcej, nie tylko przywiązanie do waluty narodowej. Anglia to mocarstwo atomowe w pełni w NATO, warto mieć takiego KUMPLA zatem, nie tak jak Francja, która wystąpiła z wojskowych struktur NATO i teraz Bóg wie w kogo mają swoje 400 głowic wycelowanych. Możliwe że w antysemicką, a ciemnych katolików pełnych Polskę, bo jakby znowu rządził PiS, to Geremek poradzi na pewno nauczyć polactwo rozumu jako radził Niemcom Kwaśniewski. Przecież Francja nie mogłaby wycelować w umiłowanych od Lenina braci Rosjan, toż to towarzysze drodzy, którzy nieco zbłądzili odrzucając cudownego (Polacy mają inne zdanie, poza Michnikiem itd ale to nie Polacy na ogół) Trockiego, jednakże Rosjanie mogą się jeszcze nawrócić. Trocki chciał nawet USA zaatakować, czyż to nie był postępowy towarzysz? USA i tak komuniści opanowali po 1914, ale pokojowo. Putin był dla Francji raczej dobry, zatem stąd moje podejrzenia o sojuszu francusko-rosyjskim i wspólnym wycelowaniu rakiet w… Polskę, gdzieś trzeba te rakiety wycelować... a w kogo może Francja celować? W ISLAM? To dlaczego nie mają terroryzmu?
Mimo lewicowości obyczajowej obecnych rządów Wielkiej Brytanii, to w niej widzę POLITYCZNEGO lidera Europy z Irlandią tak nam bliską, bo przecież cudotwórca nas miłujący von Tusk mimo że Niemiec spolszczony (choć polskość to nienormalność według niego i niechciany temat) tworzy nad Wisłą nie II Japonię, ale II Irlandię, choć bez umowy-paktu społecznego, płac minimalnych 1500 euro będących połową ich średniej krajowej. Takie rzeczy tylko w erze i Irlandii prawdziwej, nasza nadwiślańska jest tańsza, bo 2/3 Polaków ma żyć za około 300 EURO plus minus 150 aż pomrą z tego bogactwa, rozpasania socjalnego.
Bydło nabija inflację, tak nam mówiono całą III RP, od 1989. Wyjątkiem były lata 2005-7 za rządów PIS, kiedy Kaczyński zakazał inflacji i ona go słuchała będąc śladowa mimo ogromnych podwyżek płac przez dwa lata, to w skali całej gospodarki były niebotyczne kwoty. Inflacja kiedy 22 X 2007 ujrzała wynik wyborów, to się rozpłakała i skoczyła prawie z miejsca na prawie 5%. Cel inflacyjny poszedł w kosmos… Polacy modlą się żeby za cudownych pełnych miłości rządów PO inflacja pozostała… jednocyfrowa, ale to NIEREALNE marzenie raczej. Czary marketingowe nie pomogą na inflację, czy średnią płacę która wynosi tyle samo co w Irlandii, ale brutto i w złotówkach, za to zaczarować się da statystyki z bezrobociem, bo w zależności od liczenia, wychodzą cudowne wyniki, tylko jakoś liczba pracujących, podatników (bez emerytów, rencistów) nie chce se rosnąć… hahahaha bo taka jest kreatywna księgowość.
Miliony ludzi jest między statystykami, to przestępcy, emigracji, szara strefa, obiboki, ukryte bezrobocie, bieda spoza statystyk. Nie chce zmaleć liczba beneficjentów pomocy społecznej, ani nie ustała przestępczość, samobójstwa raczej rosną w liczbie, zwłaszcza u młodych. Pewnie PRL dawał więcej perspektyw, bo rzadko wtedy dzieci kończyły z sobą, czy studenci, osoby 20-30 letnie, matki dzieci. Pamiętamy oskarżenia jakie w spocie PO przekazano pod adresem PiS o mordowanie użytkowników dróg… Niech Tusk spodziewa się tego samego na koniec kadencji i podliczenia km zbudowanych autostrad, dróg S, GP dwujezdniowych.
Zapytamy też co z VIA BALTICA, RAIL BALTICA, setkami innych projektów. Ludzie chyba pamiętacie kto zablokował Via Baltica? PO-LID!!! Środowiska im życzliwe i podpuszczona tym UE, która chciał „ukarać Kaczory”, a ukarała pięć krajów UE, miliony ludzi, naszą gospodarkę. Tam nie ma przyrody aż tak cennej żeby głupiego mostu nie dało się zrobić choćby wiszącego. Obalmy rządy Niemiec i Francji nad Europą i cierpliwie budujmy NEW DEAL oczywiście rozumiany bez dosłowności USA lat 30-40-tych. Przewodniczący tego ładu, to Anglia wzmocniona sztamą z USA tradycyjną już, obok nich, z NIMI należy tworzyć silne lobby państw i nie będzie to trudne dla Polski.
Będziemy państwem nr 2 w Europie dzięki reprezentowaniu interesów kilkunastu mniej ludnych krajów, zwykle zastraszonych przez Niemców, Rosję, Francję. Nie będą nas Francuzi, Niemcy za to kochać, ale nauczą się dranie nas szanować!!! I to chodzi w polityce, będą nas „lubić” w języku dyplomacji, bo jak nie… to albo KONIEC UE, albo poszczujemy 15-20 państw przeciw tych dużym krajom, które myślą że sobie wszystko ustawiły na setki lat. Nie przewidzieli tylko jednego czynnika… PREDATORÓW z Polski, czyli Braci Kaczyńskich z siłą PiS za nimi, to 8 mln Polaków około. Kaczyńscy zatrzymają tworzenie bolszewickiej, totalitarnej, masońskiej UE i nie ważne co mówią teraz, to GRA POLITYCZNA, uspokajanie ciemnego luda wykształciuchów, partia szachowa, jest szachowanie, będzie SZACH-MAT na końcu dla TL-KPP.
Tylko czy małe mózgi większości parlamentarzystów (także PiS) są wstanie pojąć tę decyzję o przełomowym znaczeniu dla Polski, dla Europy na dekady? Czy zmuszą swoją tchórzliwością, zdradą, złamaniem dyscypliny klubowej do zaniechania podpisania-ratyfikacji TL-KPP przez prezydenta, czyli do kroku ostatecznego, który może być dla niego źródłem poważnych problemów, spadku notowań, oraz poważnej próby odsunięcia poprzez Trybunał Stanu, który musi mieć 2/3 głosów Zgromadzenia Narodowego? Nikt przecież siłą nie zmusi prezydenta do podpisu, to nie czasy UB… a bez parafki i pieczątki ratyfikacja nie będzie ważna. Na nic tu nawet referendum, szkoda kosztu, budujcie stadiony, drogi na EURO 2012 za koszt ewentualnego referendum!
Parlament ma zablokować, wystarczy sejm, głosowanie w senacie będzie bezprzedmiotowe. Jeżeli stanie się ten CUD NAD WISŁĄ nr kolejny, bo na pewno Jan Paweł II był też dla nas CUDEM, który przyspieszył pierestrojkę i zapobiegł wraz z PUŁKOWNIKIEM KUKLIŃSKIM wariantowi siłowemu „przebudowy” Europy w CCCP. Po co niszczyć użytecznych idiotów, kiedy można ich UE za pomocą Niemiec, kilku dużych krajów przejąć. I teraz my musimy dokonać kolejnego CUDU.
Sześciu posłów PiS ma o czym myśleć, zakładając że Partie Zagranicy=TARGOWICY mają 301 głosów, a raczej to mało realne żeby byli wszyscy i wszyscy ZA... Czy posłowie (zwłaszcza z polskiego PIS) czują się Polakami – DUMNYMI Polanami, Wiślanami, PIASTAMI Bolesława Chrobrego Wielkiego, czy też urodzili się jako mali ludzie, wasalami Niemiec, czy UE-państwa-ngo żeby zniszczyć Polskę i poprzeć w tym dziele nadal obecne w sejmie PZPR, ZSL?
Mam nadzieję że w innych klubach też będzie wielkie przebudzenie i wielu posłów PO-LID-PSL-niezależnych po prostu wstrzyma się, nie przyjdzie głosować za wpędzeniem Polski, Polaków w niemiecki JASYR zarządzany z Moskwy za pośrednictwem Berlina, Brukseli. Ludzie miejcie odwagę być Polakami i patriotyzm to nie rasizm, to normalność! Należy walczyć m.in o nowy system głosowania, nową miarę wagi głosu: jedno państwo = JEDEN GŁOS, wymagana jednomyślność żeby nie narzucać np. Polsce rury bałtyckiej przemocą naruszając interesy wielu państw unijnych przy tym, łamiąc zasadę bezpieczeństwa-solidarności energetycznej, zatem koniec dyktatury Niemiec, wielkich państw nad maluczkimi, mniejszymi, średnimi jak Polska śmiertelnie zagrożona od wschodu.
Tym się nikt nie przejmuje, ludzie myślą że pokój to coś dane na wieczność (w 1918 też tak myślano, II wojna miała być końcem krwawych wojen i co?) Europa wie że Rosja w razie zatargów, „terroryzmu”, wojny SPALI, ZNISZCZY, UKARZE „symbolicznie” (150 megatonówka na Warszawę) TYLKO Polskę i natychmiast na dobrych warunkach dla UE, NATO zawrze pokój z Europą, z USA. Taki jest (to TABU światowe) układ, dlatego Niemcy takie są od 1989 roku przyjazne do Rosji. Polska może spełnić rolę kozła ofiarnego w trakcie przesilenia, dlatego musimy mieć wojska USA, UK, NATO u siebie w dużej liczbie, pełnoskalowym uzbrojeniu w niewidzialne samoloty itd.
Polska ma zawsze przerąbane, kiedy nie jest ROZGRYWAJĄCYM GRACZEM jak podczas II wojny z jej głupim początkiem, żałosnym końcem, dlatego miejmy odwagę grać skoro jest wyjątkowa okazja dziejowa o swoje, nie bójmy się UE, nie bójmy się Niemiec i pokażmy im WIDOCZNY ZNAK KOZAKIEWICZA w ripoście za nasze krzywdy, zniewagi, brak BILIONA EURO odszkodowań za samą II wojnę, bez rachunków za całe 1000 lat! My jesteśmy najlepsi, my rządzimy (możemy rządzić) jak za Jagiellonów Europą, bo mogliśmy wtedy rządzić całą Europą, ba Rosją (obecną) aż po Japonię, a na tronach wielu krajów osadzać naszych.
Europa będzie nasza, tylko ten jeden jedyny raz zbuntujmy się i bądźmy WIELKIM NARODEM! To nie jest wystąpienie z UE (na razie nie ma takiej potrzeby, nie wiem jak po 2013…2020) to zmiana geopolityczna kierunku jej rozwoju na EUROPĘ NIEPODLEGŁYCH OJCZYZN NARODOWYCH i walkę o wartości katolickie, konserwatywne, narodowe, tradycyjne, PRAWICOWE. Nie wolno zwalczać nacjonalizmów, bo tłumione przeradzają się w szowinizm, należy je oswoić, ucywilizować żeby Romów, Żydów czy Polaków nie mordowano jak bydła, a to się zdarza, przy czym w Europie najwięcej mordowanych jest oczywiście jak zwykle (jak za komunizmu, nazizmu, zaborów) Polaków, mamy antypolonizm, polakożerstwo unijne.
Oskarża się nas o wszelkie zło, w tym antysemityzm, a chyba nikt nie siedzi w więzieniu za pobicie Żyda, zamordowanie z pobudek rasowych, narodowych, kulturowych, religijnych, politycznych. Nawet Michnik, Geremek mogą chodzić spokojnie koło siedziby Radio Maryja, najwyżej przypadkowo jakaś staruszka odwinie moherowym beretem czy łysy skin zacznie biczować różańcem nieostrożnie nim wymachując. W Polsce nie ma antysemityzmu, ale jest CAŁKOWICIE (stalinizm, komunizm, niezliczone zbrodnie, niegodziwości, zdrada, kolaboracja z sowietami, niewolenie Polaków) uzasadniona nieufność do Żydów i jakoś to nie przeszkadza żydowskim politykom w Polsce nieustannie, bezczelnie przez całą III RP pchać się do władzy, a to jest wyjątkowo aroganckie po PRL drażnienie Polaków. Próbuję sobie wyobrazić Polaków (czujących się bardziej Polakami niż obywatelami Izraela) rządzących Izraelem i nie mogę sobie tego wyobrazić. Owszem są tam osoby z Polski, ale bardziej są Żydami, polskość w nich już prawie umarła poza skaleczonym językiem, wspomnieniami. To samo w Niemczech, USA, innych krajach. Nigdzie Polacy nie liczą się jako mniejszość narodowa w polityce, a w Polsce garstka Żydów potrafiła niemalże samodzielnie rządzić prowincją polską po 1944, jak i po 1989, bo nie ukrywajmy że Żydów podczas obrad Magdalenki, Okrągłego Stołu, w OKP, w rządach poszczególnych było sporo, ZDUMIEWAJĄCO dużo jak na 1000 Żydów zadeklarowanych podczas spisu powszechnego w 2002, znacznie więcej było obywateli „narodowości śląskiej” cokolwiek znaczyła ta prowokacja ANTYPOLSKA bodajże Kutza? Trudno też zrozumieć dlaczego Żydzi jak Urban czy Michnik czy wielu innych otrzymało po 1989 roku de facto na własność liczne tytuły prasowe, wydawnictwa, media. Pytam się z jakim zamysłem był, jest, rozwija się ten pęd Żydów do masmediów, do rządu dusz nad Polakami? Jakie wartości np. kreował Urban w „NIE”? Urban znana kanalia w latach 80-tych, znacznie wcześniej był dysydentem, hahhaaha. Nawet teraz porządnych gazet jak Rzeczpospolita, Gazeta Polska (tygodnik) jest zaledwie kilka. To powoduje że jest 100 % nieufność do Żydów w Polsce, do intencji, celów w III RP. To się przenosi na nieufność do Żydów w ogóle, ale to nie jest antysemityzm. Antysemityzm to wynalazek Żydów i Niemców, zachodniej Europy jeżeli mówimy o Europie. Niemieccy mieszczanie w średniowieczu paskudnie Żydów traktowali, np. w Krakowie, aż się doigrali za Łokietka kary za bunt. Wiemy jak było przez te 20 lat, wiemy jak było wcześniej po II wojnie, kiedy Żydzi byli pod ochroną jak święte krowy, poza oczywiście AKCJAMI MOSKWY. W latach 80-tych komuna nie zabijała Żydów opozycjonistów, dysydentów, ale twardych narodowców, antykomunistów, katolików jak np. wielu księży, nawet jeszcze w 1989 roku. Są też liczne zabójstwa polityczne i mogące mieć takie znamiona w III RP, ale o tym się nie mówi, bo to oszołomstwo. Mafii też miało nie być w III RP, ot jakieś tam „bandy” sobie zorganizowane grasują meneli z senatorami w składzie itd. Tymczasem moim zdaniem czołowe partie to właśnie legalne ekspozytury mafii, zwłaszcza taka jedna mające duże poparcie w więzieniach podczas wyborów.
Przepraszam za boczne wątki, w tym żydowskie, których nie lubią czytelnicy, ale już wracam do tematu. Mamy swoje lokalne pakty w Europie, wiele krajów dawnego komunizmu możemy pozyskać do naszej konfraterni, mamy USA jako tako po swojej stronie i możemy myślę pozyskać całą Skandynawię wystraszoną Rosji, zaniepokojoną ich sztamą z Niemcami. Połączyć nas może też NATO mocniej, bo to co robią Niemcy z Rosją godzi bezpośrednio w wiele państw. Rosja pcha się na Bałtyk, przecież rura to PROJEKT WOJSKOWY!!! I poza kontrolą… ruska armia będzie stale się kręcić wzdłuż rury, będą patrolować TU-160 ciężkie od megatonowych bomb, pocisków manewrujących. Ot samolociki do konserwowania rury…
W zasadzie już należy Niemcy zaatakować prewencyjnie i to właśnie proponuję niczym Piłsudski czy inni wojskowi z wczesnej II RP. Tym razem nie militarnie, ale politycznie, właśnie poprzez obalenie traktatu, wzmacnianie, a nie osłabianie NATO, przyciągnięcie BAZ USA, UK, NATO do Polski i licznych instalacji przeciwlotniczych dalekiego zasięgu także, przeciwrakietowych itd. Nad Bałtykiem można umieścić w silosach, bunkrach rakiety przeciwokrętowe, pociski manewrujące, rakiety taktyczne w zakresie dopuszczalnym traktatami na razie.
Moim zdaniem powinniśmy też w przyszłości stać się mocarstwem atomowym i mam na myśli zarówno elektrownie atomowe, jak i 300 głowic jądrowych na poziomie jaki planuje Francja docelowo. Wtedy Niemcy będą z innymi sąsiadami znacznie spokojniejsze w roszczeniach, w polityce. Do Berlina blisko, kamieniem rzucić za Odry i doleci co ma dolecieć – np nasz WIDOCZNY ZNAK irytacji polityką Niemiec w zakresie zacierania zbrodni choćby II wojny, a przecież te zbrodnie antypolskie należy liczyć od czasów WICHMANA w X wieku.
Niemcy nam szkodzą, szkodzą nam w Polsce ich sojusznicy czyli PO-LID-PSL. Obudźcie się ludzie. Teraz rozumiecie dlaczego trzeba zablokować traktat? Prawdziwych powodów PiS, Prezydent nigdy nie podadzą opinii publicznej, ani nawet swoim NIEKUMATYM niestety posłom… bo nikomu nie można ufać, a o takich niuansach nie gada się publicznie poza amatorami blogosfer. Gdyby wyrwało się coś prezydentowi w linii moich poglądów (a sądzę że je podziela poza odniesieniem się do Żydów, prezydent to naiwny filosemita, albo takiego GRA) to byłyby poważne międzynarodowe reperkusje. Niemcy dostałyby wścieklizny, Francja też.
Duże kraje nie zechcą bez walki przewodnictwa Anglii i ustawienia się w szeregu ZA POLSKĄ, która jako koordynator będzie państwem nr 2 w Europie z którym 5 czołowych potęg po kątem demograficznym będzie się musiało liczyć, a nie mówiąc o znacznie mniejszych państwach choćby były zamożne, bo cóż znaczyć będzie za pół roku Słowenia? Nic. Jest ważna bo teraz przewodniczy UE.
Moim zdaniem Prezydent już może jechać do UK z głosem poparcia, pełnomocnictwem reprezentowania od kilku naszych państw regionu dla NOWEGO PORZĄDKU EUROPY, gdzie Wielka Brytania byłaby głównym rozgrywającym, ale z solidarną pomocą państw Europy Środkowej, południowej, wschodniej, tudzież północnej i USA z ich sojusznikami spoza Europy.
Czy Polska skazana jest na małość?
Tak, jeżeli ratyfikujemy ten traktat, a później kolejny, zmiany prawa nam narzucane itd. itp.Możemy być WIELKIM KRAJEM, WIELKIM NARODEM, ale żeby tak było musimy się zdobyć na wielką odwagę, na wielki czyn. Liczę że posłowie PIS przejrzą na oczy i zablokują traktat. Należy zażądać warunków niemożliwych do spełnienia przez PO-LID-PSL czyli nie tylko preambuły w ustawie, czyli zabezpieczeń, ale wielkich zmian w KONSTYTUCJI RP. Tego PO nie zrobi i mamy pretekst do głosowania na „NIE” (wersja oficjalna), ale tak naprawdę traktat będzie (mam nadzieję) zablokowany z zupełnie innych powodów, po prostu on niszczy Europę Ojczyzn, nadaje za dużą władze ETS, będzie UE zmieniała prawo krajów członkowskich, to niesłychanie groźne zjawisko zwłaszcza dla Polski, bo przecież nie dla Niemiec czy ich wasali małych.
Jeżeli PiS i Prezydent jednak ratyfikują traktat np. uzyskają zabezpieczenia w ustawie (choć bez wpisu w Konstytucje i bez orzeczeń TK to marne zabezpieczenie) to PIS straci miliony głosy przeciwników UE, sceptyków i to się zemści, bo na pewno ktoś się pojawi, kto ten rozżalony elektorat zagospodaruje, przegarnie. Lepiej żeby to PiS wykreował NATYCHMIAST odpowiednie blokowe stowarzyszenie prawicy, gdzie byłoby miejsce dla takich osób. Stowarzyszenie wykreowałoby komitet wyborczy, także o strukturze stowarzyszenia, uważam że to na razie lepsze od partii politycznej, ludzie czują antypatię do nowych partii, są wyśmiewane kanapy, dlatego np. Ujazdowski oswaja opinię publiczną stowarzyszeniami, bo nie chce spłoszyć ludzi 100-osobową partią hahhaaha. PIS musi mieć koalicjanta, a różnice w poglądach na UE nie są przeszkodą w koalicji, w końcu większość spraw dotyczy kraju, a nie będzie codziennie tak spektakularnych traktatów.
Nie pijcie za dużo w te święta, ja sobie sączę soczek pomarańczowy, bez procentów J Życzę ciepłej, katolickiej, rodzinnej atmosfery.
