Uważam, że PiS powinien wystawić Antoniego Macierewicza jako kandydata na Prezydenta RP. Po pierwsze prowadzi najważniejsze sprawy w III RP: lustracja, WSI, Smoleńsk. Po drugie ma bardzo poważną przeszłość opozycyjną, jako założyciel KOR. Po trzecie jest to osoba najbardziej rozpoznawalna w Prawie i Sprawiedliwości po Jarosławie Kaczyńskim.
Korzyści z tej kandydatury są takie, że będzie można z całą mocą przypomnieć o kwestii katastrofy smoleńskiej. Przypominam, że Bronisław Komorowski lądował 10.04.2009 na lotnisku w Smoleńsku. Warto zapytać w jakim celu?Ciekawym faktem jest również, że mało kto zwraca uwagę na kwestię prawyborów, które odbyły się dwa tygodnie przed katastrofą. To Donald Tusk, zawsze chciał startować na Prezydenta, bo śmiertelnie się obraził o dziadka z Wermachtu, o co też rozpętał tzw. wojnę polsko-polską, a po pewnej rozmowie z pewnym panem, na pewnym molo, ochoczo zrezygnował z tego pomysłu. Ciekawe, że prawybory, wygrał nie człowiek, którego żona otrzymała Pulitzera, ale pan z żoną o posturze - jak to sam zainteresowany nazywa Panie ze zbyt dużą nadwagą - "kaszalota". Głównym argumentem PO podczas wyborów, było to, że Jarosław nie ma żony, Lech Kaczyński żonę miał, i to nie byle jaką, a tzw "gafy" Kaczyńskiego byłyby niczym w porównaniu z Komorowskim. Lech miałby ogromne szanse z Komorowskim, a raczej mniejsze z Sikorskim, którego część Polaków uważała w tamtym czasie z gentlemana. Komorowski został kandydatem, bo tak się składa, że był Marszałkiem Sejmu i w razie gdyby cyt. "prezydent gdzieś poleci i to się wszystko zmieni", to przejmowałby obowiązki prezydenta. Smoleńsk - to tylko jedna sprawa, która jest dużo mocniej skomplikowana, naświetliłem tylko jej mało naświetlany aspekt - i w tej materii Komorowski wszędzie przegrywa z Macierewiczem
Macierewicz rozwiązywał WSI, Komorowski głosował ich za przetrwaniem. Macierewicz próbował dokonać lustracji i dekomunizacji, Komorowski chroni komunistycznych zbrodniarzy. Jest to KONTRKANDYDAT idealny! Co do tego, że jest nazywany "Maciora" tylko świadczy na jego korzyść, bo kpiny z nazwiska vide "Kaczor" - polecam książkę prof. Legutki "Antykaczyzm" - tylko czynią go bardziej poważnym, bo oznaczają, że jest groźniejszy. Po MH17 i oczywistym już dla wszystkich imperializmie Putina, słowo "oszołom" także przestaje obowiązywać. Słowem, Antoni Macierewicz - idealny kandydat prawicy na Prezydenta RP, co więcej, taki, który może WYGRAĆ!