nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
166
BLOG

Kosiniak i Hołownia puszczają oczko do kobiet

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 4

Puszczają oczko, że po wyborach postarają się dać im wszystko, co jako politycy uznają za kobiet podstawowe obywatelskie prawo. A z czym prywatnie, jako katolicy, razem ze wstecznym i złym Dudą się nie zgadzają. Dadzą wspaniałomyślnie kolejną szansę na zmianę prawa aborcyjnego. W celu zawarcia kompromisu.

Tylko szansę, bo aborcja wg nich jest osobistą sprawą każdego człowieka, zatem nie może być głosowana dyscypliną partyjną. Wracamy więc do początku - Kosiniak i Hołownia nie obiecywali dekryminalizacji aborcji, bo prywatnie są za kryminalizacją. 

Serce ich wprawdzie boli, że bezmózgi płód jest dla nich ważniejszy od kobiety, ale boli ich również i to, że kobiety są jakoby z natury już niezdolne do samodzielnej decyzji w sprawie własnej ciąży. Dlatego chcą, by o prawie do aborcji decydowali również i przeciwnicy aborcji. Czyli akurat ci, których aborcja bezpośrednio nie dotyczy.

Zostawiając chwilowo na boku, że deklarując pogodzenie się z wynikiem referendum Kosiniak stawia się w nadzwyczaj dwuznacznej pozycji - albo jest za zabijaniem, albo jest za zabiegiem medycznym - przekazuje ten polityk również i sygnał, że decydowania o prawie do aborcji sobie nie przyznaje, ale chętnie z niego skorzysta jeśli zostanie mu dana taka szansa. 

Kosiniak i Hołownia chowają głowy w piasek i nietrudno zgadnąć jakie oblicza zaprezentują, gdy wyborczy kurz opadnie i swoje bogobojne głowy z piasku wydobędą. Rozpromienione, że mają czyste ręce, bo w sprawie prawa do aborcji żadnej kobiecie nie pomogli. 

Wynika jednak z tego politycznego cwaniakowania i zdecydowany pozytyw. Kosiniak i Hołownia ostatecznie już chyba udowadniają, że nie jest sprawą żadnych polityków, jak także żadnych religijnych wyznawców, decydowanie za kogokolwiek o rodzeniu dzieci. Decydują wyłącznie rodzice. A gdy jeden przypadkowo zawiedzie, cały ciężar musi nieść tylko matka. 

I w tym właśnie duchu Kosiniak i Hołownia mrugają do kobiet swoimi rozbieganymi jak u matki z Kalkuty oczętami. 

Raczej więc jakikolwiek kompromis w tej sprawie niech Kosiniak i Hołownia zawierają z własnymi żonami.  


image

Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka