Paweł Burdzy Paweł Burdzy
58
BLOG

Wawelski patriota

Paweł Burdzy Paweł Burdzy Polityka Obserwuj notkę 6

Już są. Krakowscy patrioci. Płaczą nad Prezydentem. Ale kieruje nimi troska.

Prof. Andrzej Romanowski: Kategorycznie nie Wawel

Opłakuję śmierć prezydenta mojego państwa, ale jestem kategorycznie przeciwny idei pochowania Lecha Kaczyńskiego wraz z małżonką na Wawelu. To nie ulega dla mnie najmniejszej wątpliwości z pięciu przyczyn. Po pierwsze, na Wawelu nie leży żaden z polskich prezydentów, ani Mościcki ani Narutowicz. To nekropolia królewska. Po drugie, trzeba otwarcie zadać pytanie, czy Lech Kaczyński jest takim samym bohaterem narodowym jak Piłsudski? Nie jestem pewien, czy większość społeczeństwa podziela to zdanie. Po trzecie, gdy w latach 90 tych symbolicznie chowano w Polsce najbardziej tragicznego naszego władcę Stanisława Augusta - nikomu poza garstką ludzi - nie przyszło na myśl, by chować go na Wawelu. Choć to nekropolia królów. Po czwarte, zawsze słyszeliśmy od władz kościelnych, że na Wawelu nie ma już miejsca. Po piąte, nasi bohaterowie narodowi Piłsudski czy Sikorski nie zostali pochowani wraz z żonami.

Wydaje mi się, że właściwszym miejscem pochówku Lecha Kaczyńskiego byłaby katedra św. Jana w Warszawie.

http://wyborcza.pl/1,75478,7767881,Lech_Kaczynski_spocznie_na_Wawelu___komentarze.html

W sprawie punktu czwartego: Prezydent był przecież "mały" - jak mówił jeden z polityków  - zmieści się.

Punkt piąty: Panią Marię przecież można pochować gdzieś niedaleko, ja wiem, na cmentarzu Rakowieckim. Ostatecznie to też Kraków.

No i słaby punkt z tą katedrą św. Jana. Też ciasno. No i jak tam pomieścić tych wszystkich prezydentów i premierów na pogrzebie. Może Wólka Węglowa? Tam więcej miejsca...

P.S.

Wszystkich zapraszam do przeczytania wspomnienia o Mariuszu Handzliku (przedostatni post). Nie zapomnijmy o Nich...

 

 

 

"Benia mówi mało, ale on mówi smacznie"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka