POLFIC POLFIC
223
BLOG

Covidianie czytują Polfica?

POLFIC POLFIC Polityka Obserwuj notkę 18

Witam,

Swego czasu napisałem kilka notek na temat suchych liczb covidowych na przykładzie statystycznego 50 000 miasteczka. Oczywiście to może być dzielnica większego miasta w którym mieszkacie. Proporcje z grubsza są te same. 

Dla przypomnienia, według oficjalnych danych:

W szczycie epidemii było 34 000 pozytywnych wyników testów. Daje to 45 pozytywnych wyników w takim miasteczku. Z tego 10 % wymaga leczenia. To daje 4,5 osoby w takim miasteczku/dzielnicy. W szczycie !!! W tymże miasteczku jest 200 lekarzy, zapewne z dziesięć przychodni zdrowia no i jeden szpital na 330 miejsc. 

Nikt mi nie wmówi, że te liczby mogą spowodować zapaść służby zdrowia. I, że nie da się przyjąć, leczyć tychże chorych, a lekarze padają z wycieńczenia. Przypominam, że mówimy o wiosennym szczycie zachorowań. 

Po prostu: trzeba jasno powiedzieć, że, według tych liczb, covid NIE MA i NIE MIAŁ prawa spowodować załamania służby zdrowia.

Tak wynika z liczb i nikt, w żaden sposób nikt nie może temu zaprzeczyć. Ale jednak służba zdrowia się załamała.

Więc z pewnością i bez żadnych wątpliwości przyczyna stanu leczenia w Polsce jest zupełnie gdzie indziej. Chyba wiemy gdzie.

A skąd ten tytuł, zapytacie. 

Otóż, wczoraj ukazał się artykuł na Onecie, wiem, że źródło takie sobie, podobnie jak gazeta w której Morawiecki wychwalał rządy Tuska i Rostowskiego.  

Wygląda na to, że ktoś się zorientował (dowiedzieli się ode mnie?), że liczby w żaden sposób nie współgrają z obowiązującą narracją i ukazało się coś takiego:

"Nasi rozmówcy z Rady Medycznej przy premierze wskazują, że podawane przez resort zdrowia codzienne statystki zachorowań są mocno niedoszacowane, a te realne są co najmniej kilkukrotnie wyższe i wskazują na bardzo dynamiczny wzrost oraz na nadciągającą kolejną falę.

Gdy pytamy, dlaczego resort zdrowia miałby podawać zaniżone dane, w odpowiedzi słyszymy, że dzieje się tak w zasadzie od dłuższego czasu. – Zdecydowanie lepiej w statystykach i oficjalnych komunikatach wygląda 30 tys. nowych dziennych zakażeń niż 100 czy 120 tys. A taka, można powiedzieć, jest realna skala – mówi Onetowi anonimowo jeden z ekspertów Rady Medycznej doradzającej rządowi." *

Przestrzegam jednocześnie, że jeżeli pójdą tą drogą, to też wyjdzie absurd. Bo tak działa matematyka. :)

Pozdrawiam :)

* https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-majowka-w-lockdownie-rzad-przerazony-danymi-i-nadciagajaca-fala/cn130hq,79cfc278

POLFIC
O mnie POLFIC

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka