… zaproponujemy w związku z tym podniesienie składki o 2 punkty procentowe po stronie pracodawców…
Nie wiem jak w Waszych, ale w mojej gminie największym pracodawcą jest… ona sama. W pobliskich zdarzają się więksi (na przykład w Zamościu Szpital Wojewódzki). I ci pracodawcy również będą musieli odprowadzać wyższe składki na ZUS. O śmieszne dwa procenty, które przysporzą rządowi poważnych kilkanaście miliardów.
Jak się to przełoży na realia lokalnych samorządów? Każdy może sprawdzić samodzielnie i to dla własnego samorządu. To nie wcale nie jest tak skomplikowane jak się wydaje. Wystarczy na miejskim/gminnym BIP-ie znaleźć w miarę aktualne sprawozdanie z realizacji wydatków budżetowych, czyli RB-28S.
Interesuje nas trzecia (paragrafy klasyfikacji wydatków) i czwarta (planowane wydatki) kolumna. Wynagrodzenia brutto oznaczone są paragrafem 401x (czyli od 4010 do 4019). Wystarczy dodać wszystkie kwoty przypisane tym paragrafom i znamy sumę płac brutto finansowanych bezpośrednio przez gminę.
W mojej wychodzi w tym roku 3,8 miliona (z czego prawie połowa na zadania związane z oświatą i wychowaniem!). Dwa procent od tego to 76 tysięcy. Co jak na 4-tysięczną gminę, wcale nie jest mało, ponieważ w przeliczeniu na mieszkańca daje prawie 20 złotych rocznie.
A ile Twoją gminę będzie kosztować radosne nicnierobienie Platformy i PSL-u przez minioną kadencję? Sprawdź sam. Już wiesz jak.
PS. 15 listopada minął ustawowy termin przekazania projektów samorządowych budżetów do Regionalnych Izb Obrachunkowych. Trzy dni później okazało się, że 2479 projektów budżetów gmin, 379 projektów budżetów powiatów oraz 16 projektów budżetów województw jest nieaktualnych…