Jedną z największych nadziei jakie wiązałem z nową kolailicją była reanimacja Trójkąta Weimarskiego. Cieszę się, że ta nadzieja tak rychło się ziściła.
Jedną z największych nadziei jakie wiązałem z nową kolailicją była reanimacja Trójkąta Weimarskiego. Cieszę się, że ta nadzieja tak rychło się ziściła.
Trójkąt Weimarski to gremium w świecie na razie mało znane i mało doceniane, ale w moim przekonaniu kluczowe dla przyszłości Unii Europejskiej. Stanie się jej kręgosłupem. Dlatego doskonale się stało, że trójkąt ten wybudził się z letargu i wrócił między żywych.
Laus Deo