Nie od dziś ani od wczoraj wiadomo, że Polska aferami słynie. A to stoczniową, a to Vat-owską, a to Amber Gold, a to reprywatyzacyjną, a to podsłuchową, a to hazardową, itd., itp…
Żadna z nich nie została jeszcze wyjaśniona, a już mamy nową, gigantyczną aferę piętową. Dlaczego gigantyczną? A no dlatego, że chociażby tu, na s24 jest ona tematem nr 1 od chwili jej ujawnienia przez medium Axel Springer. Dziś, w upalną sobotę, nie bacząc na pot cieknący po plecach i zalewający oczy, wielu zacnych blogerów, i tych z lewa i tych z prawa, wypluwa tekst za tekstem, wszystkie potępiające niecny występek pisowskiego posła Pięty. Strona główna S24 piętami dziś epatuje.
Rozumiem, że to wszystko z troski. I pisanie z troski i promowanie tekstów też z troski. Z troski o morale, z troski o rodzinę wiarołomnego posła, z troski o rządzących, z troski o samego posła Piętę.
A najbardziej z troski o Polskę.
Doceniając te szczere intencje zachęcam wszystkich, zwłaszcza tych, którzy jeszcze swej troski nie okazali, by jak najszybciej to zrobili. Jeszcze jakoś się to na sg upchnie, zaradny admin da radę. Zachęcam zatem do kontynuowania, drążenia i rozwijania tematu piętowego, wszak od wyjaśnienia afery piętowej los naszego państwa zależy. Wszystkie afery na bok, powołać komisję piętową i to w trybie pilnym!
Syzyfoptymista