Harley Porter Harley Porter
263
BLOG

Satyrycy, stand uperzy, ścierwojady

Harley Porter Harley Porter Kultura Obserwuj notkę 6

Ostatnio, satyryk Robert Górski, poczuł się dotknięty do żywego mięsa, że program satyryczny z jego udziałem, został zdjęty z anteny Polsatu. Usłyszeliśmy o cenzurze, zamykaniu ust i o takich tam... Kiedy przez osiem lat pozwalano mu walić jak w bęben w Prawo i Sprawiedliwość i w samego Jarosława Kaczyńskiego, a cenzura artystycznego światka, która wykluczała i wyklinała wszystkich tych, którzy nie pluli na rząd i nie robili łaski rudemu prezydentowi Europy, Górskiemu nie przeszkadzała, wtedy było dobrze, cool'owo, demokratycznie i ślicznie. Kiedy jednak Polsat przyciął tą możliwość Robertowi, który uszom prezesa się nie kłaniał - ten podniósł larum!

Trudno jest pisać o ludziach zajmujących się zawodowo satyrą, bowiem poczucie humoru to rzecz nadzwyczaj delikatna i próby grzebania przy nim skończyć się mogą jakimś nieszczęściem. Poza tym skoro ludzie przychodzą, płaca i śmieją się, oznacza to, że taka rozrywka jest najwidoczniej potrzebna, zaś tematy poruszane przez owych estradowców, dla miłośników tego typu rozrywki są chwytliwe i nośne. Owe tematy to najczęściej Ch**e, pi**y, ruchanie, ćpanie i robienie beki ze Smoleńska, PiSu, księży i kościoła, oraz pokazywanie Polakom ich oblicza przemalowanego na ohydną mordę klauna. Widowni to się podoba i im bardziej po bydlęcemu, tym większe rżenie wśród publiczności. Z takich widowisk fekalno - płciowo - antyrządowo - antykościelno - dewicyjno - dehumanizacyjnych słyną głownie stand uperzy, a wsród nich dwoje moich "ulubieńców", niemal idealnie udający degenerata Rafał Rutkowski i wulgarna niczym stara rogówka po tanim winie, Magda Kubicka. No ale cóż, widownia pokłada się że śmiechu, bowiem symboliczne ściąganie gaci i pokazywanie na estradzie satyrycznej doopy, odbywa się z biglem, w tempie i na szóstym biegu!

Szczerze pisząc, brałem się do tej notki jak pies do jeża, i był moment, że chciałem machnąć ręką i porzucić temat jak wyrodna matka dziecko w oknie życia. Nie miałem bowiem żadnego historycznego odniesienia do dzisiejszej kloacznej satyry i pozostawało mi traktować ją jako swoisty ewenement i pożywkę spaczonych gustów, karmiących się podanymi na lekko, historyjkami pełnymi abominacji i pogardy do człowieka, zamaskowanych komediową posypką. Wtedy, przypomniałem sobie o publicznych egzekucjach dokonywanych w wiekach średnich i nieco później i zrozumiałem, że spaczona rozrywka to nie wymysł naszych czasów tylko cały historyczny cykl, mających pacyfikować emocje pospólstwa, przedstawień, czyniących z niego bezrozumną tłuszcze, trzymaną przez pokolenia w ryzach i dziedzicznie przekazywanym upodleniu.

Ów artystyczny światek satyryków i stand uperów, mimo, że zdegenerowany do sztuki niskiej i plugawej, podpinając się pod prawdziwą elitarność dawnej satyry Kabaretu Starszych Panów, Pod Egidą czy Dudka, sam sobie, prawem kaduka, przyznał prawo, tak jak uszlachcona przez samych siebie liberalno lewacką  michnikowszczyzna, do obwieszczenia światu kogo można gnoić, a kogo nie, a stąd już krok do samoistnego przyzwolenia na ohydę, obscenię, drwinę z wartości i najzwyklejszą pornografię. I z automatu, z uwagi na bliskość owych antywartości do świata liberii i lewactwa, stanięcia po stronie tego świata, przeciw wartościom wyższym.

I tak jak kiedyś plebs za boki się chwytał i rechotał kiedy skazańcowi kat przez dziurkę w brzuchu uczynioną, jelita metr po metrze wyciągał, a przekupki między ludźmi chodziły i bajgle sprzedawały, dzisiaj potomkowie tamtej tłuszczy, opici piwem, rżą śmiechem wioskowego głupka, z tego jak Lotek opowiada im o krążku dopochwowym swojej dziewczyny, a młody Sthur ma z tego wszystkiego tu-polew! 

Pan Górski tupie więc nóżką, że Polsat go olał. Ale panie Robercie, proszę się nie martwić, została przecież panu reklama Orangu, w której dosiada pan internetowe gigabajty niczym byka podczas rodeo. Tylko, że z Kaczora nie można sobie beki robić i żart grzeczny być musi, bo dzieci też oglądają.

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura