Tak to się własnie skończy jak brzmi tytuł notki! Polactwo zdecydowało, że chce kraju, który ma być ponownie rządzone przez uciekiniera do Unii na intratne stanowisko, pro niemieckiego zausznika i kłamcę wyborczego, a w finale przekazane niemieckiej Unii Europejskiej.
Unia Europejska specjalnie przełożyła swoje posiedzenie aby na jej szczyt pojechał świeżo mianowany gauleiter kraju nadwiślańskiego niejaki Tusk i zgodził się na przyjęcie paruset tysięcy islamskich emigrantów oraz dopiął sprawę utraty przez Polskę suwerenności. I myśleć, że wszystko to stanie się dzięki polactwu, które wolało kłamcę wyborczego, oszusta i mitomana, obiecującego awansować owo polactwo do roli arcypolactwa, a w zamian za ten wątpliwy zaszczyt, oddało w jego zaprzańcze, niemieckie łapy naszą niepodległość.
Patrząc na ową antynarodową koalicję zasiadajacą w sejmie, widząc ich twarze, na których nie ma koszty refleksji nad losem Polski, a jeśli jakaś refleksja się pojawia, to tylko w kontekście TKM (teraz ku*wa my) i urządzenia Polski na wiernopoddańczy, synekuralny obraz lojalnych unijno berlińskich jurgieltników. Kiedy wpatruje się bliżej, choćby w facjatę złośliwego chomika, jaką prezentuje szef klubu PO Kierwiński, szepczący coś z judaszowym wzmożeniem do rudego ucha gauleitera, wzmagają się we mnie złe przeczucia i dociera jak bezbronną wobec owych niemieckich czynowników będzie Polska, rozbrojona, a w każdym razie na pewno nie przygotowana na taką sytuację przez Prawo i Sprawiedliwość!
Czuję krew, jaka może się polać i to wcale nie żadna symboliczna i licencjo poetyczna, tylko ta najprawdziwsza, kiedy społeczeństwo, a w każdym razie, ta jego część, w której mieszka jeszcze obywatel i patriota, uświadomi sobie, a owej świadomości nie będzie wstanie stępić żadna TVNowska propaganda, że Tusk sprzedał Polskę, a to, co kiedyś nią było "ubogacił" setkoma tysiącami agresywnych, islamskich emigrantów! Wtedy to Polacy zetrą się z polactwem, rzecz jasna nie całym, bo lwia jego część nie porzuci przecież grilla i galerii handlowych, tylko z tym jego najbardziej wrogim Polsce i sprzyjającym Niemcom i Brukseli, odłamem w walce o Rzeczpospolitą. Pomyśl, po której TY będziesz stronie!
