WaldemarKossakowski WaldemarKossakowski
356
BLOG

Walka z wypaczeniami Kościoła

WaldemarKossakowski WaldemarKossakowski Polityka Obserwuj notkę 2

Walka z wypaczeniami i pazernością kościoła, nie jest walką z jego wyznawcami. Powinni ją prowadzić nie tylko ateiści ale również sami wyznawcy wiary ,w dobrze pojętym własnym i ogólnospołecznym interesie. Kościół, a mam tu na myśli nie kościół jako ogół wiernych a kościół jako instytucję, musi zrozumieć ,że dobro ogólnonarodowe jest rzeczą nadrzędną nad sprawą ciągłego zaspokajania jego wygórowanych potrzeb i ambicji. Tacy jak ja nie chcą nic innego tylko zrównania pozycji instytucji kościoła jako osoby prawnej z pozycją instytucji świeckich w sprawach podatkowych i gospodarczych oraz pozycji kleru z pozycją obywateli. Czy widzi Pan uzasadnienie dla zwolnień i ułatwień podatkowych dla instytucji kościelnych, do oddawania za darmo lub bezcen mienia narodowego dla kościoła, dla dofinansowywania ze skarbu państwa edukacji wyznaniowej, i nie chodzi tylko o dotowanie szkolnictwa katolickiego, ale chociażby o pensje dla katechetów w szkołach publicznych, o nieodpłatne odstępowanie klas szkolnych do nauki religii / niech pan spróbuje wynająć nieodpłatnie od kościoła byłą salkę katechetyczną/, o system podatkowy kleru, o system ubezpieczeniowy i emerytalno rentowy kleru, wreszcie o fundusz kościelny, który od dawna nie ma żadnego uzasadnienia dla swego bytu. To są w skali roku grube miliardy złotych, które państwo mogłoby i powinno przeznaczyć na oświatę, gospodarkę, opiekę zdrowotną, tworzenie nowych miejsc pracy czy chociażby na zasiłki dla bezrobotnych. Przecież nie wszyscy chcemy i możemy zostać księżmi, zakonnikami czy katechetami aby żyło nam się lepiej. Aby Wam Waszym Ojcom i Dziadkom żyło się lepiej, trzeba oczywiście również zająć się sprawami dziedzin o których Pan pisze, i to tez jest oczywiście zadanie jak najbardziej dla Was młodych. Zgadzam się z Pańskim zdaniem o politykach wszystkich opcji i ze zdaniem w sprawie ich poczynań. Dlatego nie jestem członkiem żadnej partii, chociaż byłem jednym z współtwórców Antyklerykalnej Partii Postępu RACJA. Dlatego tez trzeba zerwać więzi wzajemnego popierania się Kościoła i Partii Politycznych co rodzi potem obowiązek odpłacenia się majątkiem narodowym za poparcie w dążeniu do władzy. Miejscem kultu religijnego winny być wyłącznie świątynie a hierarchowie winni zajmować się wyłącznie krzewieniem wiary, zbawianiem dusz swoich wiernych a nie polityką i pomnażaniem majątku kościoła. Czy takie są przesłania pierwotnych chrześcijan?, czy Chrystus był bogaty i żądny bogactwa?. Walka z krzyżami czy religią w szkołach publicznych nie jest i w żadnym przypadku nie ma na celu walki z religią i jej wyznawcami. To walka z symbolami indoktrynacji, krzyż to mimo wszystko nie tylko dwa patyki z przyczepioną lub nie figurką ludzką, ten krzyż to nawet nie tylko symbol religijny wyznawców kultu Jezusa /jako taki ani mnie ani żadnemu antyklerykałowi by nie przeszkadzał/. Niestety w naszym kraju ten krzyż jest symbolem indoktrynacji kościelnej wszelkich dziedzin życia narodowego, symbolem dążenia Kościoła do przekształcenia Polski w państwo wyznaniowe - i tej indoktrynacji i dążeniu się przeciwstawiamy. Nie powinien się Pan też dziwić środowisku Partii Racja, Antyklerykalna Partia Postępu RACJA w swoim zamyśle powstała właśnie po to aby wskazać i wyjaśnić społeczeństwu problem i niebezpieczeństwo indoktrynacyjnego dążenia Kościoła do przekształcenia nas w państwo wyznaniowe. Żałuję, że do struktur partii przedostały się pojedyncze osoby, które potrafiły częściowo rozmyć to naczelne przesłanie Racji i wykorzystując dążenie niektórych działaczy do dorwania się do władzy za wszelką cenę zmieniły nazwę partii i wypaczyły niektóre cele jej działania.

Waldemar Kossakowski
 

Nieprzejednany w walce z wypaczeniami Kościoła. Polak, Antyklerykał, Ateista, Apostata. Działacz społeczno-polityczny ze Śląska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka