Straszno ale i zarazem śmieszno jest z tą skapcaniałą Zachodnią Europą, która sobie ubzdurała, że jest wcieleniem postępu i wszystkiego co najlepsze, choć trzeba przyznać, iż w pewnym momencie miała takie zadatki, ale je przefrymarczyła.
Ta zaawansowana rzekomo Europa nie jest w stanie wyprodukować amunicji, której potrzebuje Ukraina. Nie jest w stanie osiągnąć limitu 2% na zbrojenia wymaganego przez NATO. Pojawia się też pytanie, czy nie może, czy też może nie chce, bo ma nadzieje na znowu jakiś reset z Rosją.
Ale najzabawniejsze są te mrzonki o zdystansowaniu się od USA, rezygnacji z amerykańskiego nuklearnego parasola i stworzeniu samodzielnego, wyłącznie europejskiego odpowiednika NATO. Te ciamajdy roją sobie, mimo dwóch poprzednich wojen, w których dupę Europie musiały ratować Stany Zjednoczone, że sobie poradzą. Ale w tyle głowy mają jednak wątpliwość, że to mrzonki i dlatego błąka się im po głowie nadzieja na reset z Rosją.
A razem z nimi idzie ta durna koalicja 13 Grudnia i hamuje zbrojenia zaplanowane przez PIS. O dekadę zresztą spóźnione.
Wyobrażacie sobie wojsko europejskie ? Szwejk miałby w tej sprawie dużo do powiedzenia.
Unia Europejska coraz bardziej przypomina podstarzałą, przywiędłą pannę na wydaniu, która stroi fochy, ale w końcu puści się z byle kim.
A oto dowód:
https://www.salon24.pl/newsroom/1362081,unia-przygotowuje-sie-na-najgorsze-wlasnie-podjeto-strategiczny-krok
Unia przygotowuje się na najgorsze ? Przecież nie może być nic gorszego niż Unia w obecnej postaci. To przecież już niemal Związek Sowiecki.