źródło: PAP
źródło: PAP

Wiceminister wyjaśnił, dlaczego chce przepisu o bezkarności. Podał przykład

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 81
W środę Sejm debatował nad rządowym projektem ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Posłowie PiS złożyli poprawkę do specustawy, która przywróciłaby przepis chroniący skorumpowanych urzędników. Spotkało się to z krytyką ze strony opozycji. Maciej Wąsik podczas swojego wystąpienia wyjaśnił, dlaczego taki zapis byłby przydatny.

Poprawka do specustawy. Opozycja krytykuje

Sejm debatował w środę w drugim czytaniu nad rządowym projektem ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku rosyjską inwazją na terytorium tego państwa.

Posłowie PiS złożyli poprawkę do specustawy pomocowej, dzięki której przywrócony zostałby zapis chroniący skorumpowanych urzędników.

Pomysł ten nie spodobał się opozycji. PO i Lewica zarzucają rządzącym chęć robienia przekrętów i przypominają, że podobne przepisy obowiązywały w ustawach covidowych, gwarantując urzędnikom bezkarność.

Zobacz też:

Wiceminister wyjaśnia

Wiceminister Maciej Wąsik w swoim wystąpieniu nawiązał do wspomnianej kwestii. Przypomniał w tym celu przykład, który we wtorek podał poseł Koalicji Obywatelskiej Jacek Protas.

— Mówił tak: dobrze, że Polska, że polski rząd wysyła leki i środki opatrunkowe na Ukrainę. I leki! Pomimo tego, że jest zakaz wywozu leków. Jest? Jest. Mamy słać te leki? Mamy, bo tam jest wojna, ratuje to życie i zdrowie — mówił Wąsik.

Jak wyjaśnił, temu służyły przepisy, których posłowie opozycji chcą się pozbyć.

— Po to, żeby osoby decydujące o takich sprawach, miały bezpieczeństwo prawne. Bo dzisiaj jest entuzjazm, a za miesiąc pójdziecie z zawiadomieniami do prokuratury, że ktoś wywiózł leki z Polski niezgodne z obowiązującym prawem — podkreślił Wąsik.

— Nasze poprawki, dzisiaj złożone wprowadzają rejestr wszystkich wydatków związanych z funduszem, żeby był jawny. Wszystko co wydamy, będzie wisiało w internecie, będzie można każdą umowę prześwietlić, co do tego możecie być państwo pewni. Rekomenduje państwu, żebyście się zastanowili nad samorządowcami, nad urzędnikami, nad prezesami wielu firm, którzy wydają w tej chwili pieniądze na pomoc Ukrainie. Jeszcze jedną rzecz powiem, nie ma mowy o pobłażeniu żadnemu złodziejstwu, wszystkie przestępstwa korupcyjne, nie są objęte żadnym kontratypem — wyjaśniał wiceminister. 


Projekt specustawy pomocowej

Rządowy projekt specustawy uregulować ma kwestie związane z legalnością pobytu Ukraińców w Polsce. Zgodnie z proponowanymi zmianami, ukraińscy uchodźcy, którzy przybyli do Polski będą mogli również po potwierdzeniu tożsamości otrzymać numer PESEL, a ich pobyt w naszym kraju będzie uznawany za legalny przez 18 miesięcy.

 

RB


Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka