Zarząd PO: To nie partia przegrała wybory, tylko Bronisław Komorowski

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 64

Wynik wyborczy lepszy niż kampania, to nie wina PO tylko Bronisława Komorowskiego - takie opinie wygłaszali politycy partii rządzącej po zwołanym zarządzie. Obóz rządzący zastanawia się nad przyczynami porażki w wyborach prezydenckich.

- Wybory przegrała nie Platforma, a Bronisław Komorowski, który odciął się od partii - twierdził Sławomir Neumann, udzielając wypowiedzi mediom.

W podobnym tonie wypowiadał się Andrzej Biernat: - To był nasz kandydat, ale sztab nie był nasz - stwierdził. - Platforma nie przegrała, to dlaczego mamy jakieś konsekwencje wyciągać, wobec kogo? - pytał retorycznie Biernat.

Zarząd Platformy Obywatelskiej: To nie partia przegrała wybory, tylko Bronisław Komorowski. To był nasz kandydat, ale nie nasz sztab:

TVN24/-x-news

- Gdyby nie błędne podejście do kampanii i fakt, że poparcie dla Komorowskiego na poziomie 60 proc. uśpiło Kancelarię Prezydenta i sztab wyborczy, gdyby komunikacja z wyborcami była częstsza, to prezydent wygrałby wybory - to z kolei komentarz Tomasza Lenza, szefa kujawsko-pomorskich struktur PO.

Adam Szejnfeld podkreślał po zarządzie partii, że rozliczenia personalne nie przyniosą korzyści w postaci dobrego wyniku wyborczego jesienią: - Takie rozliczenia nie zmienią już wyniku wyborczego, nie dają też gwarancji na zwycięstwo na jesieni, musimy wyciągnąć wnioski z tego, co nam powiedzieli wyborcy - powiedział.

Suchej nitki na sztabie Bronisława Komorowskiego nie pozostawiła Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Myślę, że kampania na początku była zbyt powolna, mało polaryzująca, bo jednak trzeba się bardziej polaryzować. Prezydent chciał zgody - komentowała w RMF FM. Na pytanie, czy dałaby szansę poprowadzić jakąkolwiek kampanię sztabowi Komorowskiego, odpowiedziała: - Nie, nie dałabym.

Prezydent Warszawy przyznała również, że PO zaszkodziły wypływające taśmy z nagraniami najważniejszych polityków. - To jest dla Polaków rzeczywiście obrażające - mówiła o ujawnionej niedawno rozmowie Elżbiety Bieńkowskiej z Pawłem Wojtunikiem.

Źródło: TVN24, RMF FM.

 

Myślę, że kampania na początku była zbyt powolna, mało polaryzująca, bo jednak trzeba było bardziej polaryzować. Prezydent chciał zgody. Myślę, że kampanie tym się charakteryzują, że musi być pewna polaryzacja.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/kontrwywiad/news-gronkiewicz-waltz-kampania-komorowskiego-byla-slaba-szkode-z,nId,1824666#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Myślę, że kampania na początku była zbyt powolna, mało polaryzująca, bo jednak trzeba było bardziej polaryzować. Prezydent chciał zgody. Myślę, że kampanie tym się charakteryzują, że musi być pewna polaryzacja.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/kontrwywiad/news-gronkiewicz-waltz-kampania-komorowskiego-byla-slaba-szkode-z,nId,1824666#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka