Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha, fot. PAP/Paweł Supernak
Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha, fot. PAP/Paweł Supernak

Gersdorf odpowiada Przyłębskiej. Mucha o "absurdzie" postanowienia SN

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 145

- Prezes TK Julia Przyłębska bardzo powierzchownie ocenia postanowienie SN - stwierdziła sędzia Małgorzata Gersdorf, odnosząc się do słów prezes TK. Według wiceszefa Kancelarii Prezydenta, postanowienie SN zostało wydane bez podstawy prawnej i "nie odpowiada polskiemu prawu".

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska powiedziała, że skład Sądu Najwyższego naruszył konstytucję, jak również przepisy Kodeksu postępowania cywilnego. Jej zdaniem, polski system prawny nie przyznaje kompetencji do "zawieszenia stosowania przepisów".

Przyłębska: Sąd Najwyższy naruszył konstytucję i kodeks postępowania cywilnego

Małgorzata Gersdorf, odnosząc się do słów prezes TK, powiedziała że "jeżeli sędzia Przyłębska chciałaby komentować ten wyrok, to należałoby napisać naukową glosę". - Byłam bardzo zdziwiona, że prezes TK ocenia wyroki SN tak bardzo powierzchownie. Myślę, że ten wyrok na pewno jest bardzo dobrze uzasadniony - ja nie brałam w tym udziału, więc nie jestem dokładnie zorientowana - i na pewno ma głębokie podstawy prawne"- stwierdziła.

image
Małgorzata Gersdorf, fot. TVN24/x-news

Sąd Najwyższy zwrócił się w czwartek do Trybunału Sprawiedliwości UE z pięcioma prejudycjalnymi pytaniami dotyczącymi zasady niezależności sądów i niezawisłości sądów jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. SN postanowił też zawiesić stosowanie przepisów trzech artykułów ustawy o SN dotyczących przechodzenia w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65. rok życia.

Sąd Najwyższy zawiesza przepisy ustawy autorstwa PiS. Kieruje pytania do TSUE

Według Kancelarii Prezydenta, działanie Sądu Najwyższego, polegające na zawieszeniu stosowania niektórych przepisów ustawy o SN, nastąpiło bez prawidłowej podstawy prawnej i nie wywiera skutków wobec prezydenta, ani jakiegokolwiek innego organu.

- W moim przekonaniu jeśli chodzi o komunikaty SN (postanowienie) jest działaniem podejmowanym w celu obejścia prawa, ale bez podania i wskazania podstawy prawnej, która w polskim systemie prawnym nie występuje - powiedział wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.


(wideo TVN24/x-news)

Mucha podkreślił, że "nikt w Polsce nie kwestionuje możliwości zwracania się przez sądy na podstawie traktatu o funkcjonowaniu UE z pytaniem prejudycjalnym do TSUE". - Natomiast jest absurdem, jest niedorzecznością tego rodzaju postanowienie, jak ten punkt trzeci w zakresie zawieszenia stosowania ustawy. Polskie prawo nie zna takiej instytucji i nijak ma się do tego TSUE - powiedział prezydencki minister.

Mucha zwrócił uwagę, że ustawa o Sądzie Najwyższym weszła w życie, więc jej przepisy trzeba stosować. Przypomniał jednocześnie, że na temat ustawy o SN nie wypowiadał się i nie zakwestionował jej Trybunał Konstytucyjny.

PiS i Andrzej Duda ostro o Sądzie Najwyższym. "Nie mają prawa", "decyzja niewiążąca"

Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN przekazał, że "pytania prejudycjalne zostaną wysłane do Luksemburga prawdopodobnie w poniedziałek".

Pytany, jak długo trzeba będzie czekać na rozstrzygnięcie TSUE, wskazał, że "czas oczekiwania w zwykłym trybie rozpatrywania wynosi około kilkunastu miesięcy". Jednocześnie zwrócił uwagę, że SN złożył wniosek o rozpatrzenie pytań w trybie przyśpieszonym.

źródło: PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka