W Polsce ginie przez niewydolność służby zdrowia , więcej ludzi niż na wojnie Rosji z Ukrainą . Takie dane wynikają z obserwacji mojego otaczenia i prostego przeliczenia tych danych na teren całej Polski . Ludzi cierpiących straszny ból związany z 5 letnim okresem oczekiwania na protezę biodrową , jest znacznie więcej niż rannych na Ukrainie . To się dzieje w kraju świetnie się rozwijającym pod przywództwem Tuska w czasie pokoju.
Notkę napisałem w wyniku wrazenia jakie wywarła na mnie śmierć kolegii w świetnie wyposazonym szpitalu , w którym kazano mu czekać na umówiony zabieg koronografii 9 godzin , kiedy tego stresu nie wytrzymał , w szpitalu nie było nikogo , kto podjął by reanimacje w rozsądnym czasie. i kolega zmarł.
Podsumowałem podobne przypadki z najbliższej przeszłości o których słyszalem i codziennie patrzę na sąsiada rolnika który jeszcze przez trzy lata będzie o lasce ze zniszczonym stawem biodrowym z ogromnym bólem pracował na swojej gospodarce , która stanowi jego pasję i utrzymanie . To zdecydowało, że napisałem tą notkę.
Za podwyżki urzędników , którzy stanowią elektorat Tuska , można by było skrócić cierpienia wielu ludzi , o ładnych kilka lat ,
Może to przerwać zdobycie władzy przez PIS . Więc proszę niech eksperci PIS-u publicznie odpowiedzą jaki mają pomysł na zmianę . Może wtedy uwierzę , że życie w Polsce ma jakiś sens.