Paweł Burdzy Paweł Burdzy
48
BLOG

Maxwell honoris causa

Paweł Burdzy Paweł Burdzy Polityka Obserwuj notkę 5

Jakiś czas temu czytałem notkę Witka Gadowskiego o Ianie Robercie Maxwellu i jego kontaktach z czołówką PRL-u. Nasz salonowy kolega pisał, że musiał to być zaufany czerwonych władców Polski, bo rozściałano przed nim czerwony dywanik w 1985 r. W tele pojawiały się FOZZ, pralenka pieniędzy no i handelek "zabawkami" dla dużych chłopców.

Jakież było moje zdziwienie, gdy robiąc porządek w szpargałach odziedziczonych po kimś bliskim natrafiłem na Gazetę Poznańską ("dziennik Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej") z 10 stycznia 1989 r. a w niej jednozdaniową notkę na pierwszej stronie: "Warszawa (PAP). 9 bm. przewodniczący Rady Państwa - Wojciech Jaruzelski przyjął znanego brytyjskiego wydawcę Roberta Maxwella". I już. O czym obydwaj dżentelmeni rozmawiali, nie ma.

Jest za to obok wielki artykuł o otrzymaniu przez Maxwella, tego "jednego z najbardziej znanych i cenionych na świecie wydawców oraz organizatorów nowoczesnej informatyki, polityka zblizonego do Labour Party"tytułu honoris causa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Są nazwiska oficjeli, ale nie wacusia o tym, za co ten doktorat. No chyba, że przyjąć taki opis: "na szczególne uznanie zasługuje - w pierwszym rzędzie - użytek jaki czyni Robert Maxwell ze stworzonej przez siebie potęgi materialnej" (po kolei: "dom wydawniczy "Pergamon Press", kilka gazet, wiele pism o zasięgu międzyanrodowym, liczne stacje telewizyjne, ośrodki i agencje informatyczne a także helikopterowe przedsiębiorstwo transportowe").

I dalej pisze dziennikarz: "Dzisiaj stoi na czele Foundation Maxwell, która ma swoją siedzibę w Liechtensteinie. Za swoje główne powołanie uważa zaś działanie na rzecz międzynarodowej wymiany informacji i to mimo barier dzielących dzisiejszy czas". Ciekawe czy o tym Lichtensteinie i wymianie międzynarodowej Towarzysz Przewodniczący Generał Jaruzelski rozmawiał z Maxwellem - jak podkreśla gazeta - doktorem honoris causa Uniwersytetu w Moskwie, odznaczonym Orderem Starej Planiny I klasy (Bułgaria) oraz Komandorią z Gwiazdą Orderu Zasługi PRL.

Witek, masz pomysł?

 69 296

 

 

"Benia mówi mało, ale on mówi smacznie"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka