Chociaż to zjednoczona prawica społeczna zdobyła największą liczbę głosów przy największej od 1989 roku frekwencji i pomimo niespotykanej wcześniej mobilizacji społecznej wyborców o liberalno- prounijnych poglądach, to ''Platforma Brukselska'' razem ze swoimi politycznymi sojusznikami dąży do przejęcia władzy w Polsce.
Czy więc do Polski powróci znany z poprzednich rządów- model państwa z kartonu, bezsilnego wobec silnych i bezradnego dla słabszych ?
Myślę, że jest to pytanie, jak najbardziej zasadne, zważywszy na metody rządzenia poprzedniej władzy liczącej tutaj na swoistą amnezję społeczną, co do skutków prowadzonej przez nich liberalnej polityki gospodarczej i społecznej.
Na co więc liczą prounijne ugrupowania, które chcą w Polsce utworzyć nowy rząd?
Myślę, że liczą tutaj głównie na pozyskanie funduszy unijnych z KPO, które mają im pomóc w zaoszczędzeniu środków budżetowych, przeznaczonych na inwestycję w rozwój gospodarki. To, co więc łączy tę nową koalicję i odróżnia od obecnego rządu, to całkowite uzależnienie od otrzymania środków unijnych.
W jaki więc sposób wcześniej te ugrupowania pozyskiwały środki budżetowe?
Wracając do nieodległej przecież historii, warto przypomnieć, że głównym sposobem pozyskiwania dochodów budżetowych była masowa wysprzedaż majątku narodowego, przejmowanego za bezcen przez tak zwanych zagranicznych inwestorów, gdzie atutem dla ściągania tego zagranicznego kapitału były niskie płace zdecydowanej większości pracowników zatrudnionych w tych koncernach. I taką właśnie politykę prowadziła koalicja rządowa Platformy Brukselskiej z PSL.
Jaka będzie Polityka Społeczna tej liberalno-prounijnej koalicji?
Nie da się tego ukryć, że Polska w okresie rządów Platformy Brukselskiej z PSL w podziale dochodu narodowego bardziej przypominała kraje Ameryki Łacińskiej, niż nawet najbiedniejsze kraje UE, do której przecież należała. I dopiero programy społeczne wprowadzone przez rząd społecznej prawicy doprowadziły do zdecydowanej poprawy warunków życia milionów polskich rodzin.
https://www.salon24.pl/u/rozumny/899015,ocena-rzadowego-programu-rodzina-500-plus
Czy do Polski powróci gospodarczy kolonializm na rynku pracy?
W wyniku tworzenia gospodarki pod oczekiwania zagranicznego kapitału poprzednie rządy doprowadziły do powstania patologicznego rynku pracy opartego na dominacji umów śmieciowych i powstających niczym grzyby po deszczu agencjach pracy tymczasowej, traktujących pracowników niczym towar, czemu bardzo sprzyjało wysokie bezrobocie. Reformy rynku pracy wprowadzone przez obóz społecznej prawicy doprowadziły do radykalnej poprawy warunków pracy polskich pracowników.
https://www.salon24.pl/u/rozumny/493126,tragiczne-skutki-neoliberalnych-reform-w-polsce
https://www.salon24.pl/u/rozumny/988923,dlaczego-pis-zamierza-radykalnie-podniesc-place-minimalna-w-polsce
Polityka gospodarcza: czy ruszy dalsza wysprzedaż resztek majątku narodowego, zwana prywatyzacją?
Wszystko tutaj oczywiście zależy od tego, kto będzie ministrem gospodarki, ale istnieją pewne obawy, że może to być próba powrotu do prywatyzowania Spółek Skarbu Państwa zwanych przez liberalnych doradców -państwowymi molochami. Oczywiście poprzednia ekipa rządząca ma już na tym polu sprawdzone wzorce w postaci podziału takich spółek na firmę-matkę zarządzaną przez fachowców z politycznego nadania i prywatne ''spółeczki'' z prezesami otrzymującymi bajeczne wynagrodzenie.
Na unijnym kagańcu-czyli, jaka będzie polityka wobec Brukseli?
Dla mnie jest rzeczą całkowicie oczywistą, że dla władz w Brukseli najkorzystniejsze będzie to, aby w Polsce władze sprawowały prounijne ugrupowania, które w oczekiwaniu na unijne fundusze, będą konsekwentnie realizowały unijne zalecenia, albowiem Bruksela konsekwentnie dąży do przejmowania kompetencji państw członkowskich, celem faktycznej likwidacji państw narodowych takich właśnie jak Polska. Modelem docelowym jest tutaj zamiana państw członkowskich na unijne kantony zarządzane z Brukseli przez podporządkowanych regionalnych nadzorców i z zachowaniem dotychczasowych nazw państwowych. W tym właśnie kontekście forsowana przez Platformę Brukselską sprawdzona już wcześniej kandydatura Donalda Tuska na Premiera RP nie jest wcale przypadkowa.
Polityka imigracyjna
Dotychczas Polska skutecznie przeciwstawiała się narzuconemu przez Brukselę programowi przymusowej relokacji ''nachodźców'' zwanych również ''uchodźcami''. Polityka otwartych drzwi doprowadziły takie kraje, wcześniej uważane za bezpieczne jak Szwecja do stanu, w którym obecnie ten kraj pod względem bezpieczeństwa przypomina ''europejski Meksyk''. Istnieje ogromna obawa, że przy nowym rządzie grupy ''nachodźców'' szturmujące od strony Białorusi naszą wschodnią granicę będą osiedlać się czasowo, lub bezterminowo w Polsce, gdyż Niemcy będą starali się chronić własnych granic przed kolejną falą przesiedleńców. Istnieje obawa, że szlak Bałkański, wiodący przez wschodnie granice Polski stanie się, głównym szlakiem przerzutu tych przesiedleńców do krajów Europy przez zorganizowane grupy przestępcze. Po skandalicznym filmie stworzonym na użytek wyborczy przez Agnieszkę Holland - ''Zielona granica'' i popieranym przez ugrupowania prounijne w Polsce, które zamierzają utworzyć nowy rząd, obawiam się, że po likwidacji muru na zielonej granicy na wschodzie, stanie się ona granicą tylko czysto teoretyczną, gdzie względy humanitarne i utrzymania dobrych relacji z Brukselą mogą być ważniejsze od względów zapewnienia bezpieczeństwa dla Polaków.
Dlatego też sądzę , że wybory w Polsce wygrała Bruksela i liberalna zmiana!!!
