sanovius sanovius
2887
BLOG

Dlaczego Polacy nie lubią Żydów? (synteza)

sanovius sanovius Polityka Obserwuj notkę 70

 Składa się na to cały zespół przyczyn obietywnych i subiektywnych, które, jak sądzę, są nie do ruszenia. Antysemityzm jest bowiem nie tylko częścią polskiej tożsamości i kultury (lub jej braku), ale, co kontrowersyjne takze częścią dziedzictwa Europy - która oprócz idei tolerancji opierała się tez na prześladowaniu innowierców - w tym Żydów.  Z czegoś tolerancja w końcu wyrosła. Nie tak sobie, ale właśnie z prześladowań i wojen religijnych. Tolerancja jest zawsze konsekwencją nietolerancji, a obydwie współwystępują najczęściej w krajach wielowyznaniowych lub wielonarodowych, ale im kraj bogatszy - to na ogół tolerancyjniejszy. Natomiast w biednym kraju wieloetnicznym wszyscy na siebie ujadają (jak było w II RP). Natomiast w krajach z olbrzymią dominacją jednego narodu i jednej religii (czyli takim jak Polska - następuje współwystępowanie dość płytkiej wersji tolerancji (bardziej deklaratywnej, bo jak już pojawia się jakaś mniejszość, to mocno dostaje po głowie nieraz) i nietolerancji dość często ukrywanej w mowie i spychanej do tekstów pisanych. Tak jest w Polsce: mało kto otwarcie mówi, ze Zydów nie lubi, ale wielu potrafi napisać, ze Żydów nie lubi. Przychodzi to łatwiej zwłaszcza wtedy, gdy jest się anonimowym.

To dlaczego Polacy nie lubią Żydów?

Zespół przyczyn

1. starzy ludzie pamiętają lichwę i stosowanie odmiennych cen dla nie-Żydów, stąd powszechny stereotyp Żyda-oszusta

2. Żydzi zajmowali się lekkimi pracami, nie zaś pracą fizyczną, na ogół handlową lub umysłową, budziło to uzasadnioną zazdrość

3. Żydzi często obejmowali dobrze płatne zawody w sektorze prywatnym i posiadali większość handlu i usług (około 60%) mimo swej liczebności (10%)

4. Żydzi byli ludźmi bardziej wykształconymi, w zasadzie wszyscy byli piśmienni, też powodowało to zazdrość związaną z powiedzeniami o "zydowskiej głowie", mądrej i dlatego zdolnej do oszukiwania biednych niewykształconych Polaków

5. Żydzi byli przeciwnikami ideologicznymi chrześcijan - w końcu chrześcijaństwo na początku było tylko żydowską sektą - spory występowały zwłaszcza z katolikami i prawosławnymi, z protestantami raczej mniej, bo reformacja w pewnym sensie "zrejudaizowała" chrześcijaństwo m.in. podkreślając znaczenie Starego Testamentu. Duchowni dlatego są tak przeciwni Zydom właśnie z tego powodu. Religie monoteistyczne są dla siebie wrogami. Zarówno jeśli ma się na myśli judaizm, chrześcijaństwo, jak i islam.

6. część Polaków nie lubi ich za liczne wstąpienie w szeregi partii komunistycznej i zmonopolizowanie wielu urzędów oraz zbyt duzy wpływ na władzę zwłaszcza wtedy, choć niektórzy sądzą, ze jest tak do dziś

7. tak jak na całym świecie - Żydzi są nielubiani bo w nieproporcjonalnym udziale są członkami światowej finansjery i kasty największych kapitalistów

8. Zydzi są nielubiani z powodu swojej odmiennosci, tak jak inni obcy: muzułmanie, Cyganie czy inni - czyli ze względu na swoje zwyczaje będące w opozycji do zachowań większości

9. Zydzi są nielubiani za swoją wspólnotowość, która ma się nijak do europejskiej tradycji indywiduallizmu, stąd tak łatwo indywidualistycznie nastawieni Europejczycy mogą formułować wnioski o żydowskim spisku, bo nie do pomyślenia jest u nas taka siła kolektywu i to w dodatku wyciszonego, a nie gwałtownego kolektywizmu typu nazizm w Niemczech czy nacjonalizm japoński

10.bo Zydzi mają tendencję (i historię) do uwazania się za naród wybrany - co często objawia się symptomami arogancji czy nadinterpretacji - jest to charakterystyczne dla duzej grupy, która posiada status intelektualistów i występuje wszędzie w świecie - a Zydzi są tu zwłaszcza szczególnym przypadkiem bo wśród innych nacji nie ma tylu profesorów, co u nich

To, jak mi się zdaje, główne powody nielubienia Żydów, które czasem mogą doprowadzić do nienawiści wobec nich, to właśnie te, które przedstawiłem.

 

 

sanovius
O mnie sanovius

Miękki liberał w kwestiach społecznych i obyczajowych. Zwolennik budowy państwa funkcjonalnego, kierującego się przede wszystkim potrzebami ludzi i ich rozwojem. Sympatyk liberalizmu społecznego (socjalnego) w połowie drogi między neoliberalizmem a socjalizmem. Zwolennik utylitaryzmu i wielu herezji. W polskich warunkach jestem przeciwnikiem wielu polityków PiS, korwinowców,Gowina itp. W sprawach gospodarczych zwolenniki interwencjonizmu państwowego i państwa opiekuńczego. Zwolennik racjonalnej polityki, której działania są podyktowane analizą rzeczywistości. Niereligijny zwolennik wielodzietności. Przeciwnik skrajnego egoizmu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka