Bartosz Wiciński-STOPS Bartosz Wiciński-STOPS
1813
BLOG

Użądleni [Aktualizacja]

Bartosz Wiciński-STOPS Bartosz Wiciński-STOPS Polityka Obserwuj notkę 51

W sumie nie chce mi się pisać o sprawie która wczoraj wstrząsnęła ugrupowaniem Jarosława Kaczyńskiego, dlatego króciutko odniosę się do zagadnienia. Chciałbym mianowicie żeby politycy oraz fanatycy Prawa i Sprawiedliwości zrozumieli podstawową różnicę, między wydawaniem na cele reprezentacyjne publicznych pieniędzy przez Radosława Sikorskiego, a próbą wyłudzenia pieniedzy, bo prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia z podciągnięciem  tej całej afery pod paragrafy z kodeksu karnego. Wczoraj na Twitterze pisałem wprost o próbie zrobienia wału na publicznych pieniądzach.

Do tej pory nikt nie zarzucił byłemu szefowi MSZ, że coś ukradł czy próbował ukraść, a Sławomir Nowak nie miał kradzionego zegarka. W sprawie feralnej wyprawy do Madrytu możemy mówić o zamierzonym działaniu. Nie jestem prawnikiem ale na mój prosty chłopski rozum, to było z premedytacją przygotowywane przestępstwo. To jest zasadnicza różnica i proszę łaskawie ją dostrzec. Jeden z blogerów pisze tutaj o pójściu w zaparte i krzyczeniu, że to nie nasza ręka. Sorry, ale to jest propozycja która wsadza Prawo i Sprawiedliwość na minę i to nie jest mina przeciwpiechotna która urwie stopę, tylko mina przeciwpancerna wysadzająca w powietrze pół czołgu. Oczywiście szanuję inny punkt widzenia i ocenę sytuacji ale uważam, że to jest jawna dywersja polityczna. To co proponuje jeden z blogerów to jest stara zasada w profesji przestępczej - "Gdy Cię złapią za rękę to krzycz, że to nie Twoja ręka i do niczego się nie pucuj".

Pomijając już to, że wczoraj zakończyła się kampania samorządowa, bo teraz to tylko jakiś trup wypadający z szafy Platformy Obywatelskiej może odwrócić wynik wyborów, to upada argument a raczej teoria, tak bardzo lansowana przez jeden z prawicowych portali, że wyborcza przegrana Prawa i Sprawiedliwości będzie skutkiem sfałszowania wyborów, bo po co ktoś teraz ma fałszować wyniki? Naturalnie to jest brednia z tym fałszowaniem wyborów ale musiałem o to zahaczyć. Powiem więcej, że te insynuacje fałszerskie niektórzy mogą sobie między bajki wsadzić nawet przed wyborami parlamentarnymi, bo ta sprawa na zawsze odciśnie piętno na Prawie i Sprawiedliwości i tylko głupiec może jej nie wykorzystać w tej, następnej i kolejnych kampaniach wyborczych dość skutecznie pokazując mechanizm działania.

Autentycznie szkoda mi Jarosława Kaczyńskiego. Facet ma tyle lat co ma, zasuwa od miasta do miasta, od jednego spotkania z wyborcami do drugiego. Joachim Brudziński na Twitterze zamieszcza zdjęcia i relacje z tych spotkań, a tu taki numer zostaje wywinięty. Ja bym pewnie siadł, załamał ręce, a być może nawet się rozpłakał z bezsilności. Sądząc po wczorajszym wystapieniu Mariusza Błaszczaka to morale w partii jest na bardzo niskim poziomie. Prawo i Sprawiedliwość nie musi już tak skrzętnie ukrywać Antoniego Macierewicza. Spokojnie i na luzie można go już pokazać opinii publicznej.

Follow me on Twitter

twitter.com/BWicinski

AKTUALIZACJA.

Po tym co przed chwilą powiedział Jarosław Kaczyński w RMF FM wycofuję się ze stwierdzenia, że wczoraj zakończyła się kampania samorządowa. Zagdzam się z opinią zamieszczoną przez jednego z użytkowników na Twitterze - "Zarządzanie kryzysowe w PiS 10/10"

Polecam również moje tweety w których odnoszę się do aktualnej sytuacji.

 

BANUJĘ ZA SPAM. ROCZNIK 1976.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka