Harley Porter Harley Porter
232
BLOG

Jak przed stanem wojennym! Tusk jak Jaruzelski!

Harley Porter Harley Porter Polityka Obserwuj notkę 12

Na wstępie! Porównanie Tuska do Jaruzelskiego, nie powinno być dla tego pierwszego ujmą. W końcu wielki tuz lewackiego liberalizmu i tuskowy  totumfacki Adam Michnik, obściskiwał się z tym drugim, obśliniał go swoimi jąkajacymi pocałunkami i prawie mu łaskę robił. Zaś Borysław Budka - jedna z najbardziej obrzydliwych, pierwszo liniowych postaci partii zdrady narodowej, obiecywał UBekom powrót do dawnych, wysokich emerytur. Tak więc, naprzód Słońce Peru! Zielony mundur, czarne okulary i do boju, utrwalaj się w pamięci potomnych jako siewca liberalno lewackiego terroru, niemiecki agent i likwidator Państwa Polskiego!

Okutanemu przez Unię Europejską, napchanemu jak gęś kluchami, obietnicami o unijnych apanażach i zaszczytach, ryżemu nie w głowie pro państwowe inklinacje. Nigdy ich nie miał! Pro państwowość, ten typ z pod ciemnej gwiazdy, zawsze widział jako  karierą osobistą i własne, wygodne umoszczenie w strukturach władzy. Ów malarz kominów (choć diabli wiedzą, co on tam malował i czy wogóle coś malował) ma mentalność magnata kresowego, utożsamiającego dobro Rzeczypospolitej z dobrem własnego rodu, a właściwie ze swoim dobrem, bo co do własnej rodziny wydaje się on wyjątkowo dysfunkcyjnym. Tusk to idealny materiał na kolaboranta, na takiego marszałka Pétaina pełnego patriotycznych frazesów, a faktycznie kolaborującego z wrogami Rzeczypospolitej.

Dzisiejszy świat poprzestawianych wartości, terroru poprawności politycznej oraz lewackiego zadęcia, to idealne środowisko dla Tuska. Już dawno skończyły się czasy i odpowiedzialności za własne słowa, a świat i Europa nie mają siły ani ochoty aby rozliczać polityków z ich czynów. To znakomity czas dla indywiduów pokroju owego rudego polaka bezobjawowego. Za europejski splendor i własną, prywatną wieżę z kości słoniowej, można sprzedać kraj i naród, tym łatwiej, że polityczne bytowanie bez sumienia, przyzwoitości i skrupułów trenowało się od najmłodszych lat! Można nawet zostać dyktatorem byle by tylko umiejętnie posługiwać się frazesami i obłudą. Wreszcie, można też przelać krew, do czego Tusk powoli dojrzewa, byle w imię "europejskich" ideałów i demokracji, koniecznie - liberalnej. Ów unijny pomocnik w demontażu Polski już wszedł na tą drogę powolnego odbierania nam wolności. Na razie przygotowuje uchwały norymberskie..., tfu - sejmowe, i oswaja społeczeństwo obietnicami podwyżek, już i tak zmodyfikowanych i przesuniętych w czasie, oraz bombarduje pokrętną sofistyką w wałęsowskim stylu - bycia za, a nawet przeciw, tyle tylko, że podlaną retoryką i mętnym ale skutecznym wazeliniarstwem. Wszyscy jesteśmy w sytuacji powolnie gotowanej żaby, a owe ósme cudo znów na rudo, pilnuje tylko abyśmy wiedzeni jakimś jasnowidzeniem nie wyskoczyli z garnka.

Nie będzie czołgów na ulicach ani stalowych koszy z palącym się w nich węglem, przy których grzeją się żołnierze. Wrogie przejęcie odbywa się w ciszy, a TVNowcy uklepywacze nastrojów już przyjęli od człowieka, który się księdzom nie kłania, zlecenie na uspokojenie narodu. Wszystko toczy się tak jak w tysiąc sześćset pięćdziesiątym czwartym roku pod Ujściem, kiedy to postanowiliśmy przestać być Polakami i zostać Szwedami!  Teraz dzieje się podobnie! Polactwo, używając terminologii niejakiej Jandy, nasrało na własną wolność oddając się poprzez ręce rudego kolaboranta Unii, a praktycznie Niemcom jako kolejny ich land. Prawo i Sprawiedliwość, mając w ręku złoty róg wolności posiało go gdzieś pomiędzy interesami partii, a morawiecką polityką unijną, okazując się niegodną rządu dusz Polaków. Teraz PiSowska wierchuszka kładzie się Rejtanem pod drzwiami telewizji polskiej, spod których, przerobieni już na tuskową modłę, policjanci wyniosą ich i zapakują do radiowozów i wywiozą - część, z dużym prawdopodobieństwem, do aresztów wydobywczych.

Oj panie Kaczyński, miałeś pan złoty róg... 


Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka