źródło zdjęcia: Pixabay.com/NettoFigueirdo/car crash
źródło zdjęcia: Pixabay.com/NettoFigueirdo/car crash

Rośnie zadłużenie klientów wobec towarzystw ubezpieczeniowych. Zatrważające dane

Redakcja Redakcja Ubezpieczenia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że w ciągu roku zwiększyło się o 20 mln zł i wynosi 402,2 mln zł. Najwięcej mają do oddania firmy, które zalegają na kwotę 220,7 mln zł. Konsumenci są winni blisko 181,5 mln zł. Najczęstszym powodem zadłużenia w przypadku polis, które automatycznie się przedłużają, jest niewypowiadanie umów przez klientów. W przypadku przedsiębiorców większość zaległości to nieopłacone gwarancje ubezpieczeniowe.

Rośnie liczba ubezpieczonych

Według ostatnich danych Polskiej Izby Ubezpieczeń w 2022 r. towarzystwa ubezpieczeniowe wypłaciły o 7,5 proc. odszkodowań i świadczeń ubezpieczeniowych więcej niż rok wcześniej. Na rynku polis życiowych w 2022 r. utrzymywał się wzrost w wypłacanych świadczeniach. Widać było też rosnące zainteresowanie ubezpieczeniami życiowymi. W 2022 r. polisę na życie miało 23,8 mln Polaków, w tym 12,7 mln w ramach ubezpieczeń grupowych. To o  1 proc. więcej niż rok wcześniej. W ubezpieczeniach majątkowych największą część odszkodowań stanowią ubezpieczenia komunikacyjne.


W tym roku największym wyzwaniem dla ubezpieczycieli jest inflacja i rosnące koszty oraz problemy z naprawami pojazdów. Odszkodowania i świadczenia z obowiązkowego OC posiadaczy pojazdów były w 2022 r. o 6 proc. większe niż w 2021 r. Jednocześnie pomimo wzrostu kosztów szkód, średnia składka w ubezpieczeniach OC pojazdów mechanicznych wzrosła tylko o 0,4 proc. i wyniosła 490 zł. W tym samym czasie średnia szkoda z OC wzrosła o 8,4 proc., do 9 199 zł. Odszkodowania z autocasco wyniosły o 6,9 proc. więcej niż rok wcześniej.

Coraz więcej klientów się zadłuża

- Rosnące koszty pracy, drożejące podzespoły, a także zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw mogą powodować straty. Tylko same opóźnienia w dostawach części do aut doprowadzają do wydłużenia najmu pojazdów zastępczych nawet o kilka dni – informuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. - To kosztuje ubezpieczycieli. Jeśli nałożyć na to zaległości klientów w opłacaniu składek, które według naszych danych sięgają ponad 400 milionów złotych, widać, że sytuacja branży nie jest łatwa. Nieuregulowane zobowiązania wobec ubezpieczycieli ma 203,4 tysiąca klientów. Przeciętne zadłużenie wynosi niemal 2 tysiące złotych.

Najwięcej do oddania towarzystwom ubezpieczeniowym mają przedsiębiorcy, którzy zalegają na kwotę 220,7 mln zł. Gros tych długów – 81,4 mln zł – należy do branży TSL, czyli transportu, logistyki i spedycji. Niesolidne w regulowaniu zobowiązań jest też budownictwo z kwotą 39,3 mln zł. Najbardziej zadłużone są spółki prawa handlowego, które nie uregulowały u ubezpieczycieli prawie 130 mln zł, 91,3 mln zł, obciąża jednoosobowe działalności gospodarcze.

Ostatni rok przyniósł zwiększenie długów klientów wobec ubezpieczycieli o 20 mln zł. Jeszcze rok temu wynosiły 381,9 mln zł. Obecnie polis nie opłaciło 166 tys. konsumentów i 37,5 tys. firm. Takich nieopłaconych składek może być jednak znacznie więcej, ale często kwoty są zbyt niskie, by móc wpisać należność do KRD, bo minimalna wartość długu musi wynosić 200 zł w przypadku konsumenta i 500 zł w przypadku firmy.

Gdzie jest najwięcej zadłużonych?

Najmniej solidni w opłacaniu polis są mieszkańcy województwa mazowieckiego, którzy powinni oddać blisko 30 mln zł, za nimi są dłużnicy z Wielkopolski w sumą 20,3 mln zł i  Dolnoślązacy - 19,7 mln zł. Wśród dłużników ubezpieczeniowych 75 proc. to mężczyźni, bo zazwyczaj to oni są właścicielami samochodów i na nich ciąży obowiązek zapłaty składki OC. Problemy z płatnościami za polisy mają głównie Polacy w wieku 36 -45 lat, którzy nie uregulowali 56,3 mln zł. Składek nie płacą też osoby pomiędzy 26 a 35 rokiem życia, na koncie których uzbierało się 45,1 mln zł długów. Największe zaległości w obu tych grupach dotyczą składek za ubezpieczenie OC pojazdów oraz nieruchomości. Najmniejsze zaległości dotyczą osób w wieku 18-25 lat, którzy uzbierali 10,8 mln zł długów.

Wśród przedsiębiorstw największe długi mają firmy z Mazowsza, która nie oddały ubezpieczycielom 62,7 mln zł, potem z Wielopolski z sumą 26,3 mln zł i województwa śląskiego z kwotą 24,7 mln zł.

Tomasz Wypych

Źródło zdjęcia: źródło zdjęcia: Pixabay.com/NettoFigueirdo/car crash

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka