Czy zdecydowanie spadnie znaczenie nagrody Grand Press? Po oskarżeniach o mobbing w redakcji branżowego pisma „Press” także pisarze wycofują swoje prace z konkursu Grand Press w kategorii książka reporterska roku. Na początku listopada pisaliśmy, że do portalu Gazeta.pl dołączają inne redakcje, które na znak protestu nie wezmą udziału w najbardziej znanym konkursie dziennikarskim.
Bojkot Grand Press. Wszystko po tekście w "Wyborczej"
Ostracyzm, który spotyka „Press” i nagrodę Grand Press to pokłosie reportażu Katarzyny Włodkowskiej, która w materiale napisała o działaniach przemocowych w redakcji "Press".
Pod koniec maja 2023 roku „Gazeta Wyborcza” opublikowała w „Dużym Formacie” reportaż: „W redakcji Andrzeja Skworza. Odliczam. Aż się rozryczysz i wyjdziesz”. 40 osób opowiedziało autorce tekstu o przemocowych zachowaniach redaktora naczelnego „Pressa”. Wiele osób z powodu warunków panujących w firmie Andrzeja Skworza – wedle Włodkowskiej – musiało brać leki na uspokojenie, cierpiało na chroniczne bóle głowy, lęki czy tiki nerwowe.
O bojkocie Grand Press napisał w mediach społecznościowych dziennikarz śledczy „Wyborczej” Wojciech Czuchnowski. Z jego ustaleń ma wynikać, że w kierownictwach kilku ważnych redakcji zapadła decyzja, by nie brać udziału w tegorocznej edycji konkursu Grand Press.
Skworz zapowiedział pozwanie autorki reportażu opublikowanego w opiniotwórczym tytule Agory.
Pisarze wycofują swoje prace z konkursu Grand Press
Na tym nie koniec sprawy. W poniedziałek Wyborcza.pl podała, że po oskarżeniach o mobbing w redakcji „Press” „pisarze wycofują swoje prace z konkursu Grand Press w kategorii książka reporterska roku”. Jak dotąd zrezygnowali Grzegorz Piątek i Bartosz Józefiak.
„Nominację w konkursie Grand Press Książka Reporterska Roku przyjąłem z mieszanymi uczuciami. Kilka miesięcy temu poznaliśmy przecież wstrząsające świadectwa na temat panującego w »Pressie« mobbingu. Nie śledziłem dalszego ciągu sprawy, ale przez weekend doinformowałem się, zastanowiłem i ostatecznie poprosiłem o wycofanie »Gdyni obiecanej« z konkursu. Nie wyobrażam sobie, by książka krytykująca relacje społeczne oparte na nierównościach i wyzysku nadal konkurowała pod tym szyldem. Dziękuję Bartosz Józefiakowi, który miał odwagę wycofać się jako pierwszy z finalistów” - napisał na Facebooku Grzegorz Piątek, laureat Nike Czytelników za reportaż o początkach Gdyni.
Z kolei Józefiak podziękował kapitule za docenienie i pogratulował pozostałym nominowanym. We wpisie w mediach społecznościowych złożył ważną deklarację: „Podjąłem jednak decyzję, że nie wezmę udziału w dalszym etapie konkursu. Poprosiłem organizatorów, by Jury nie brało pod uwagę »Wszyscy tak jeżdżą« podczas wyboru finałowej piątki. Nie wybieram się również na galę Grand Press”.
Jak dotąd nie wycofał się z Grand Press nikt z autorów wydanych przez lewicową Krytykę Polityczną.
Grand Press 2023. Książki nominowane do finału
Nominowane do finału są następujące książki:
- „Byłam katolickim księdzem. Historia Ludmiły Javorovej, kobiety wyświęconej w Czechach" Tomasza Maćkowiaka (Społeczny Instytut Wydawniczy „Znak");
- „Chłopki. Opowieść o naszych babkach" Joanny Kuciel-Frydryszak (Marginesy);
- „Fjaka. Sezon na Chorwację" Aleksandry Wojtaszek (Czarne);
- „Gdynia obiecana. Miasto, modernizm, modernizacja 1920-1939" Grzegorza Piątka (Wydawnictwo W.A.B.);
- „Głusza" Anny Goc (Dowody), „Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać" Jan Mencwela (Wydawnictwo Krytyki Politycznej);
- „Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa" Cezarego Łazarewicza (Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik");
- „Ogień wyszedł z lasu" Dawida Iwańca (Dowody);
- „Rzeki, których nie ma" Macieja Roberta (Czarne);
- „Śniadanie pachnie trupem. Ukraina na wojnie" Zbigniewa Parafianowicza (Mando);
- „Wędrówka tusz" Bartka Sabeli (Czarne);
- „Wszyscy tak jeżdżą" Bartosza Józefiaka (Czarne);
- „Żarnowiec. Sen o polskiej elektrowni jądrowej" Piotra Wróblewskiego (Wydawnictwo Krytyki Politycznej).
KW
Źródło zdjęcia: Coraz gorsza atmosfera wokół Grand Press. Fot. Pixabay/zdjęcie ilustracyjne
Czytaj dalej:
