fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

Wizyta Andrzeja Dudy w USA. Wiceszef MON pochwalił pomysł prezydenta

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 66
Prezydent Andrzej Duda przybył z wizytą do Stanów Zjednoczonych. W Nowym Jorku weźmie udział w licznych spotkaniach w ONZ; możliwe jest także spotkanie z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem. Wiceminister Paweł Zalewski z Polski 2050 pochwalił ten ruch Andrzeja Dudy.

Paweł Zalewski pozytywnie o spotkaniu Dudy z Trumpem

- To dobry pomysł, abyśmy byli zabezpieczeni na każdym kierunku - powiedział Zalewski w RMF FM. Zaznaczył, że skoro już wcześniej Andrzej Duda utrzymywał dobre relacje z amerykańskim kandydatem na prezydenta, to warto je wykorzystać.

Zalewski wspomniał, że niedawno polski prezydent spotkał się z Joe Bidenem podczas oficjalnej wizyty wraz z premierem Donaldem Tuskiem w Waszyngtonie z okazji 25-lecia Polski w NATO. Dlatego, jego zdaniem, prywatne spotkanie Andrzeja Dudy z politycznym rywalem urzędującego amerykańskiego prezydenta nie powinno negatywnie wpływać na stosunki polsko-amerykańskie.

- Chcielibyśmy, aby Joe Biden miał lepsze sondaże, żeby cieszył się większym poparciem, bo myślę, że dzisiaj w ewidentny sposób jego zaangażowanie do obrony Ukrainy, ale także obronę porządku światowego opartego na prawie międzynarodowym jest wyraźne, silne, zgodne z polskim interesem, no, ale to Amerykanie wybierają prezydenta - zaznaczył w RMF wiceszef MON.

 

Departament Stanu nie widzi niczego złego 

Zupełnie inaczej wizytę w Nowym Jorku ocenia minister sportu Sławomir Nitras. - Pomijając kwestie prawne - wczoraj Trump w sądzie, następnego dnia z Dudą. Czy on się pytał Polaków, czy oni sobie tego życzą? Czy wytłumaczył Polakom, jakie to ma konsekwencje? - oburzył się polityk KO. Jak dodał, pomysł spotkania z Trumpem "nie mieści się w głowie".  

- Kontakty między zagranicznymi rządami a kandydatami największych partii na prezydenta USA to zwyczaj praktykowany od wielu lat, zaś przywódcy USA często spotykają się z zagranicznymi liderami opozycji - to z kolei komunikat rzecznika Departamentu Stanu Matthew Millera na temat ewentualnego spotkania polskiego prezydenta z kandydatem republikanów. 

Wizyta Andrzeja Dudy w USA. Kalendarz spotkań

W Nowym Jorku, w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych, zaplanowano spotkania polskiego prezydenta z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, przewodniczącym Zgromadzenia Ogólnego ONZ Dennisem Francisem oraz przewodniczącą Rady Gospodarczej i Społecznej ECOSOC Paulą Narvaez. Andrzej Duda weźmie też udział w sesji inauguracyjnej Tygodnia Zrównoważonego Rozwoju ONZ, której tematem będzie budowanie globalnej odporności oraz promowanie zrównoważonego rozwoju przez powiązania infrastrukturalne.

Andrzej Duda nie wykluczył, że spotka się z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem. - Jeżeli będzie taka możliwość - bo to zależy też od kalendarza - spotkam się towarzysko z prezydentem Donaldem Trumpem. Wstępne takie ustalenie w Nowym Jorku rzeczywiście było, ale to wszystko zależy od możliwości, jakie będą w danym momencie - powiedział.

Prezydent podkreślał, że "zależy nam na relacjach ze wszystkimi sferami. Z politykami, którzy dziś podejmują decyzje w Stanach Zjednoczonych, a także ludźmi tam wpływowymi". - Rozmawiamy o człowieku, który był prezydentem przez cztery lata, blisko współpracowaliśmy, dobrze się znamy. Nie jest to dla mnie nowe, że spotykam się z moimi przyjaciółmi, także byłymi prezydentami - zaznaczył Duda.

Tusk ma swoje oczekiwania, jeśli chodzi o rozmowę Dudy z Trumpem

Do tej kwestii odniósł się też premier Donald Tusk. Szef rządu podkreślił, że - jeśli dojdzie do spotkania z Trumpem - to oczekuje, że polski prezydent "bardzo twardo poruszy kwestię jednoznacznego opowiedzenia się po stronie świata zachodniego, demokracji i Europy" w konflikcie ukraińsko-rosyjskim. Zdaniem Tuska z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski, Europy i przyszłości NATO ewentualne zwycięstwo Donalda Trumpa w jesiennych wyborach prezydenckich w USA byłoby prawdopodobnie niekorzystne dla tych spraw.

Natomiast Paweł Zalewski zaznaczył, że niedługo sam leci do Waszyngtonu na spotkanie w ramach dialogu strategicznego, który prowadzony jest przez Polski MSZ z Departamentem Stanu. Oprócz tego obędzie się spotkania w Pentagonie oraz spotka się z osobami, "którzy stanowią zaplecze intelektualne Donalda Trumpa".

ja

Na zdjęciu rezydent Andrzej Duda na warszawskim lotnisku przed wylotem do USA, fot. PAP/Radek Pietruszka


Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka